Konferencja "Nawigator e-zdrowia"

KAMSOFT S.A. – dostawca rozwiązań IT dla rynku zdrowia i farmacji – zaprasza na V edycję konferencji Nawigator e-Zdrowia (18–20 października 2023 r., on-line). W programie m.in. przegląd zmian prawnych wpływających na strategie cyfryzacji placówek ochrony zdrowia i aptek oraz nowe rozwiązania usprawniające procesy organizacyjne i obsługę pacjenta.

Nawigator e-Zdrowia. Zarejestruj się.

Dla kogo jest Nawigator e-Zdrowia?

Nawigator e-Zdrowia to cykliczna konferencja dla właścicieli oraz menedżerów placówek medycznych i aptek, farmaceutów, lekarzy, pielęgniarek i położnych, personelu administracyjnego i informatyków.

Zarejestruj się, jeśli chcesz być na bieżąco z cyfryzacją ochrony zdrowia i farmacji w Polsce oraz podnieść swoje kompetencje cyfrowe. W programie m.in. premierowe rozwiązania, praktyczne porady ekspertów oraz inspirujące pomysły pozwalające wzmacniać przewagę konkurencyjną.

Kliknij tutaj, aby zarejestrować się bezpłatnie na konferencję „Nawigator-e-Zdrowia”

Bieżące tematy, zmiany prawne, strategiczne kierunku rozwoju

Nowe wyzwania w ochronie zdrowia, zmiany legislacyjne i społeczno-technologiczne nakładają na organizacje ochrony zdrowia i farmacji konieczność zwinnej aktualizacji strategii cyfryzacji. Nawigator e-Zdrowia pozwala zorientować się w priorytetach rozwoju infrastruktury IT na najbliższe miesiące.

Podczas konferencji dowiesz się, jakie zmiany w systemach IT czekają placówki zdrowia i apteki w związku z m.in. nową ustawą refundacyjną, planowanym na 2024 rok Krajowym Systemem e-Faktur oraz centralną rejestracją.

Przygotowanie się do zmian prawnych to tylko połowa sukcesu. Jeszcze ważniejsze jest strategiczne inwestowanie w rozwiązania IT, które pozwoli uniknąć kosztownych i nieracjonalnych zakupów „z potrzeby chwili.” O tym także opowiedzą eksperci KAMSOFT.

Dlaczego warto wziąć udział w konferencji

Zapisz się już dziś

Udział w Nawigatorze e-Zdrowia jest bezpłatny. Aby wziąć udział w szkoleniu należy się zarejestrować wypełniając formularz rejestracyjny. Kliknij tutaj, aby przejść do strony konferencji.

Szkolenia z bezpieczeństwa danych medycznych odbywać się będzie raz w miesiącu.
Szkolenia z bezpieczeństwa danych medycznych odbywać się będzie raz w miesiącu.

Centrum e-Zdrowia z Ministerstwem Cyfryzacji przygotowało bezpłatny cykl 10 szkoleń z cyberbezpieczeństwa dla podmiotów publicznych zajmujących się działalnością leczniczą.

9 października CeZ i MZ ogłosiły szczegóły nowego szkolenia z bezpieczeństwa danych medycznych, kierowanego do kadry zarządzającej oraz specjalistów IT w zakładach opieki zdrowotnej.

Łącznie zaplanowano 10 webinariów:

  1. Otoczenie prawne, wymagania i rekomendacje dla podmiotów publicznych świadczących usługi z zakresu ochrony zdrowia,
  2. Koncepcja “zero trust” oraz możliwości jej zastosowania w podmiotach publicznych wykonujących działalność leczniczą,
  3. Zagrożenia dotyczące komunikacji e-mail
  4. Ochrona systemów DNS,
  5. Efektywna segmentacja sieci i kontrola dostępu do zasobów systemów szpitalnych,
  6. Ochrona stacji końcowych przed cyberzagrożeniami,
  7. Bezpieczna komunikacja do internetu i usług chmurowych,
  8. Uwierzytelnianie wieloskładnikowe (MFA),
  9. Reagowanie na podatności w sieci i aplikacjach,
  10. Bezpieczeństwo sieci bezprzewodowych.

Szkolenia realizowane będą online, a po każdym szkoleniu uczestnicy otrzymają materiały szkoleniowe, zaświadczenie o udziale w szkoleniu oraz dostęp do nagrania webinaru.

Spotkania będą realizowane z udziałem ekspertów Centrum e-Zdrowia, Ministerstwa Cyfryzacji oraz Cisco Polska, partnera technologicznego Programu Współpracy w Cyberbezpieczeństwie (PWCyber).

Rejestracja

Cykl obejmuje 10 szkoleń online, które będą realizowane średnio raz w miesiącu. Zainteresowani zapisują się tylko raz, aby otrzymywać link do każdego szkolenia w ramach cyklu. To oznacza, że nie trzeba ponawiać zapisów przed każdym szkoleniem w tym cyklu – wystarczy jednorazowa rejestracja, a przypomnienie i link do każdego nadchodzącego szkolenia będą wysyłane automatycznie.

Pierwsze szkolenie odbędzie się 16 października, a rejestracja będzie możliwa aż do zakończenia cyklu.

Aby się zarejestrować, kliknij tutaj.

Czytaj także: Zapisz się na konferencję „Nawigator e-Zdrowia”. Co czeka e-zdrowie w 2023/2024 roku?

Od 10 lat maleje liczba aptek w w Polsce.
Od 10 lat maleje liczba aptek w w Polsce.

Mniej pacjentów w aptekach, spadająca liczba aptek, dużo wyższe ceny leków bez recepty w efekcie inflacji – to złe wiadomości zarówno dla pacjentów jak i aptek.

Jarosław Frąckowiak, PEX PharmaSequence

Pandemia COVID-19 mocno odbiła się na aptekach: najpierw szturm zakupowy i robienie zapasów przed lockdownem, potem lockdown i załamanie sprzedaży. Skutki obserwujemy do dziś – zachowania zakupowe nie powróciły do tych sprzed kononawirusa. Ale rynek farmacji przechodzi także przez szereg innych kryzysów, jak postępujący trend znikania aptek z rynku i inflację odbijającą się na zakupach pacjentów.

Mniej pacjentów, mniej aptek

Przykładem jest liczba pacjentów kupujących leki. Wraz z tym, jak COVID-19 zaczął wygasać, liczba pacjentów w aptekach rośnie. W kwietniu bieżącego roku, zakupów w przeciętnej aptece dokonało 4300 pacjentów. To prawie o 11% mniej niż miesiąc wcześniej i 0,2% mniej niż w kwietniu 2022 roku.

Liczba miesięcznych transakcji (jeden pacjent może odwiedzać aptekę więcej razy) wyniosła 47 mln. Rok później, w kwietniu 2022 roku – już 56 mln. Dużo więcej, ale nadal o 2–3 mln mniej niż przed pandemią.

To nie oznacza jednak, że kupujemy mniej. Przed pandemią, pacjent podczas wizyty w aptece kupował średnio 3 opakowania produktów. W pandemii ta liczba wzrosła o 10%, a w pierwszym kwartale 2023 roku osiągnęła poziom 3,1. Ale wpływ na to ma jeszcze inne zjawisko: od 10 lat nieprzerwanie maleje liczba aptek i pnktów aptecznych. W 2013 roku było ich 14 564, a w kwietniu tego roku – 11 711. To niemal 25% mniej. Tylko w okresie od czerwca 2022 do czerwca 2023 ubyło kolejne 282 aptek.

W aptece płacimy dużo więcej

Zupełnie inaczej wygląda wartość statystycznego koszyka zakupowego, czyli to, ile wydajemy podczas jednej wizyty w aptece. W pierwszym kwartale 2019 roku, na statystycznym paragonie pacjenta suma wyniosła 40 PLN. W pierwszych trzech miesiącach 2023 – już 56 PLN. To aż 40% więcej.

Ile statystyczny pacjent płaci z własnej kieszeni podczas jednej wizyty w aptece?
Ile statystyczny pacjent płaci z własnej kieszeni podczas jednej wizyty w aptece?

To efekt inflacji. Choć wzrost cen nie jest aż tak odczuwalny w aptekach jak w sklepach, bowiem ceny leków na receptę (Rx) są regulowane. W efekcie, inflacja dotyka wyłącznie produkty bez recepty (non-Rx) oraz nierefundowane leki na receptę.

Analizując dane sprzedaży widać wyraźny trend: spada wartość zakupów leków nierefundowanych. Czy zaczynamy oszczędzać? Wszystko na to wskazuje. rośnie sprzedaż tzw. marek własnych aptek (np. suplementów diety sprzedawanych pod logo apteki), lepiej sprzedają się produkty tańsze i w promocji. Pierwszy raz od lat spada sprzedaż kosmetyków w aptekach.

Wszystkie dane na podstawie reprezentatywnego panelu aptek internetowych PEX/ABD. Szczegóły dostępne na życzenie. Kontakt z autorem: jaroslaw.frackowiak@pexps.pl.

Czytaj także: Rośnie sprzedaż testosteronu w aptekach. Efekt działania tzw. receptomatów?

15 października rozstrzygnie się także los kilku ustaw zdrowotnych będących w zawieszeniu.
15 października rozstrzygnie się także los kilku ustaw zdrowotnych będących w zawieszeniu.

Niepewna przyszłość AdA i zamieszanie wokół DNUR, wyborcze obietnice skrócenia kolejek, nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, miażdżący raport NIK o działaniach rządu w czasie COVID i dyskusje o zdrowiu na Forum Ekonomicznym w Karpaczu – Aleksandra Kurowska analizuje ważne decyzje w ochronie zdrowia przed wyborami.

Prezydent podpisał tzw. AdA 2.0, czyli przepisy antykoncetracyjne aptek. Ale by złagodzić efekt, zapowiedział, że skieruje je do Trybunału Konstytucyjnego. Tyle, że w kolejnych dniach wcale tego nie zrobił. Weszły zmiany w ustawie refundacyjnej, a w ramach przedwyborczych deklaracji MZ uruchamia program lepszych posiłków w szpitalach.

Galopada przedwyborczych deklaracji trwa i się nakręca. Wspólny mianownik to obietnice skrócenia kolejek dla pacjentów – a to przez dodatkowe pieniądze, a to bez pieniędzy, ale dzięki konkurencji różnych ubezpieczycieli (w miejsce NFZ) lub opłacanie z NFZ wizyt prywatnych, jeśli pacjent w publicznym systemie miałby czekać dłużej niż 60 dni. Nikt nie przedstawił jednak szczegółów, które te plany pozwoliłyby wstępnie zweryfikować pod kątem wykonalności.

Z ważnych wydarzeń warto odnotować, że w życie weszła – w bardzo okrojonej wersji – ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Obejmuje m.in. przepisy dotyczące wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, autoryzacji, akredytacji i rejestrów medycznych. Potrzeba do niej jeszcze m.in. rozporządzeń ministra zdrowia.

Zawody medyczne

Prezydent podpisał ustawę o niektórych zawodach medycznych, która reguluje dostęp i wykonywanie szeregu zawodów oraz zasady odpowiedzialności zawodowej. Chodzi o takie zawody jak asystentka stomatologiczna, elektroradiolog, higienistka stomatologiczna, instruktor terapii uzależnień, opiekun medyczny, optometrysta, ortoptystka, podiatra, profilaktyk, protetyk słuchu, technik farmaceutyczny, technik masażysta, technik ortopeda, technik sterylizacji medycznej oraz terapeuta zajęciowy.

Kolejne uczelnie otwierają kierunek lekarski, w tym toruńska Ojca Rydzyka. Przeciwko temu protestowali ostatnio m.in. lekarze rezydenci. A kij w mrowisko wbiła prezes sieci Lux Med, Anna Rulkiewicz, stwierdzając w wywiadzie, że jako przedsiębiorca woli lekarza niedouczonego niż żadnego, a firma go podszkoli.

Samorząd diagnostów upomina się o akty wykonawcze do ustawy o medycynie laboratoryjnej. Muszą one w pełni funkcjonować najpóźniej od 10 grudnia. A niektóre nie trafiły nawet do konsultacji społecznych.

Pacjenci

Weszła w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wprowadza ona nową, pozasądową ścieżkę w przypadku błędów medycznych, ale tylko szpitalnych. Po rozpatrzeniu wniosku pieniądze będą wypłacane z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych.

Jakiej wysokości będą świadczenia? Przy zakażeniu biologicznym czynnikiem chorobotwórczym – od 2 tys. zł do 200 tys. zł. Jeśli nastąpiło uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia stawki będą takie same. Z kolei w przypadku śmierci pacjenta – od 20 tys. zł do 100 tys. zł dla każdej uprawnionej osoby, czyli np. dla dzieci pacjenta, jego rodziców, małżonka.

Ministerstwo Zdrowia wdraża w szpitalach pilotażowy program w zakresie edukacji żywieniowej oraz poprawy jakości żywienia chorych – „Dobry posiłek w szpitalu”. Szpitale, które się zakwalifikują, dostaną z NFZ po 25 zł dziennie na hospitalizowanego pacjenta.

Z bezpłatnej mammografii będą mogły korzystać kobiety w wieku od 45 do 74 lat, a z bezpłatnej cytologii – kobiety do 64 lat. Obecnie darmowa mammografia jest dostępna dla kobiet od 50. do 69. roku życia, a cytologia do 59. roku życia. Badania dla poszerzonej grupy będą dostępne od 1 listopada. Zmiany te były od dawna „klepnięte”, ale z ich ogłoszeniem czekano, by były bliżej wyborów. Ogłosiła je na konferencji prasowej Katarzyna Sójka, minister zdrowia. Zapowiedziała też wtedy dwa kolejne leki w terapii raka piersi.

Ruszyła wypożyczalnia wyrobów medycznych. Na stronach PFRON ukazała się lista specjalistycznego sprzętu dla osób z niepełnosprawnościami, który można pożyczyć z centralnej wypożyczalni technologii wspomagających po wniesieniu kaucji. Z kolei Poczta Polska poinformowała, że wygrała postępowanie na dostarczanie sprzętu.

Leki

W drugiej połowie września do konsultacji trafił projekt rozporządzenia umożliwiający NFZ płacenie za szczepienia w aptekach. Na pierwszy rzut pójdą pewnie te przeciwko grypie oraz COVID-19.

Już po publikacji wrześniowej listy refundacyjnej, w ostatniej chwili, czyli 30 sierpnia, zrobiono jej aktualizację dodając listę bezpłatnych leków dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia oraz dla osób 65 plus (w miejsce 75 plus). Z wypisywaniem ich od razu pojawiły się problemy, bo informując o tym pomyśle i jego wdrażaniu, nie poinformowano, jakie są obostrzenia. Przykładowo, takiej recepty nie dostaniemy w czasie wizyty „nie na NFZ”.

Co się dzieje z AdA 2.0?

 – Pan Prezydent – z uwagi na wagę przepisów, korzystnych dla polskich przedsiębiorców, w szczególności dotyczących prowadzenia aktywności gospodarczej na Ukrainie – podjął decyzję o podpisaniu ustawy, która dotyczy głównie ubezpieczeń eksportowych. Zmiany w Prawie farmaceutycznym zostały dodane w toku prac nad projektem w Sejmie. Pan Prezydent zdecydował, że te przepisy zostaną skierowane do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej – powiedziała Małgorzata Paprocka, minister w Kancelarii Prezydenta RP.

Ale po kolejnych dwóch tygodniach żadnego wniosku nie złożono. Co ciekawe, sieci apteczne bardziej wierzą z to, że gdy ewentualnie zmieni się rząd, to całe zmiany zostaną wycofane, niż w to, że przy obecnej opcji orzeczenie Trybunału będzie na niekorzyść PiS. Sprawdziłam też, że TK rozpatruje obecnie wnioski sprzed ponad dwóch lat i na dodatek są wątpliwości, czy w obecnym składzie jego decyzje są prawomocne. Gdyby jednak kiedykolwiek orzeczono niekonstytucyjność trybu wrzucenia poprawek ws. aptek do zupełnie innej ustawy, to Polsce groziłyby pozwy o odszkodowania.

Dostęp do terapii przeciwnowotworowych w Polsce jest obecnie na najwyższym poziomie od pięciu lat – ocenia Onkofundacja Alivia, która z reguły jest dość krytyczna. Tak wynika z prowadzonego przez nią Oncoindeksu. Jednak dodaje, że zagrożeniem dla utrzymania tego trendu jest finansowanie systemu ochrony zdrowia – pomimo nominalnego wzrostu wydatków na onkologię w ostatnich latach, wciąż pozostają one zbyt niskie w porównaniu do innych państw europejskich.

Dawno nic tak nie ekscytowało firm farmaceutycznych jak wdrażanie DNUR, czyli dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej oraz projekt unijnej Strategii Farmaceutycznej. Ustawa refundacyjna w nowym kształcie zmienia m.in. zasady wydawania leków przy receptach dla osób chorych przewlekle.

Aplikacje

Lekarze i asystenci medyczni, którzy posiadają uprawnienia do wystawiania zaświadczeń lekarskich, mogą już to zrobić za pomocą aplikacji „mZUS dla Lekarza” – można z niej korzystać na urządzeniach mobilnych z systemami operacyjnymi Android i iOS. Aplikację można pobrać bezpłatnie ze sklepów Google Play oraz App Store.

Johnson & Johnson Innovative Medicine zastąpi lekową markę Janssen. Firma łączy swoje segmenty technologii medycznych i farmaceutycznych pod jednym brandem – Johnson & Johnson.

Centrum e-Zdrowia i MZ pracują nad rozwiązaniem, które umożliwi realizację jednej recepty na dany lek, ale kilka opakowań, w różnych aptekach. Zapowiedziano to na debacie podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, którą miałam przyjemność prowadzić.

Raporty

NIK opublikował kolejny raport pokazujący łamanie procedur w czasie COVID – od szpitali przez zakupy. Złożył też 9 zawiadomień do prokuratury w związku z wykrytymi nieprawidłowościami w przygotowaniu i działaniu administracji publicznej w okresie pandemii COVID-19 oraz w tworzeniu i funkcjonowaniu szpitali tymczasowych. Trzy zawiadomienia dotyczą zakupu respiratorów, kolejne dwa działań ministra aktywów państwowych. Dodatkowo NIK wystąpiła też do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności przepisów specustawy i ustawy ją zmieniającej z Konstytucją.

Blisko 72 proc. lekarzy rozważa odejście z systemu szpitalnictwa – wynika z ankiety „Diagnoza szpitalna 2023” przeprowadzonej na zlecenie Naczelnej Rady Lekarskiej.

W 2022 r. tylko 14 proc. porodów odbyło się ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, które jest refundowane przez NFZ – wynika z raportu NFZ. W niektórych województwach takie znieczulenie jest praktycznie niedostępne, w innych można z niego skorzystać tylko w największych miastach. Brak faktycznej możliwości podania znieczulenia, gdy jest ono prawnie gwarantowane, może świadczyć o naruszeniu praw pacjenta do poszanowania godności i intymności oraz leczenia bólu i prawa do świadczeń zdrowotnych – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich. MZ poinformowało zaś, że anestezjologów będzie więcej i dostęp do tego świadczenia się poprawi.

Kadry

Nowym dyrektorem generalnym w Ministerstwie Zdrowia został Damian Jakubik. Zastąpił Blankę Wiśniewską, która rozstała się z resortem. To kolejna osoba, po rzeczniku prasowym, która została wymieniona wraz ze zmianą ministra.

Vision Group, firma doradcza w obszarze public affairs, obsługująca m.in. firmy medyczne, poinformowała dziś, że ma nowego partnera i akcjonariusza. Na przełomie sierpnia i września do zespołu firmy dołączył Jarek Oleszczuk, osoba znana m.in. dzięki zajmowaniu kierowniczych stanowisk w firmach farmaceutycznych. Był m.in. dyrektorem generalnym firmy Novartis w regionie bałtyckim, prezesem Astra Zeneca w Polsce, zarządzał Abbott Polska, poprowadził spin-off Abbvie w Polsce i zarządzał działalnością Abbvie w regionie BeNeLux w Brukseli.

Związany od 13 lat z koncernem Bayer Holger Pfeiffer objął funkcję prezesa firmy w Polsce, Czechach, Słowacji i Węgrzech oraz szefa dywizji Pharmaceuticals w regionie. Zastąpił Markusa Baltzera, który po ponad 40 latach pracy dla Bayer postanowił założyć własną firmę.


Dane w systemie zdrowia. Relacja z Forum Ekonomicznego w Karpaczu

Debata "Value of Healthcare in Poland" podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Debata „Value of Healthcare in Poland” podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu (źródło: Cowzdrowiu.pl)

Dane, jakimi dysponują instytucje zajmujące się zdrowiem i chorobami Polaków, pomagają kształtować politykę zdrowotną. W celu ich lepszego wykorzystania, warto zaangażować sztuczną inteligencję – wskazywali uczestnicy debaty „Zdrowie to dobrobyt. Znaczenie wysokiej jakości opieki zdrowotnej dla sukcesu gospodarczego kraju”, która odbyła się w Pawilonie Szwajcarskim podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

 – Jesteśmy instytucją publiczną, która posiada wiele różnych baz danych, w tym także dotyczących chorób, istotnych z punktu widzenia nakładów na jakość opieki zdrowotnej i jej wpływu na efektywność gospodarki – powiedziała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) prof. Gertruda Uścińska. Od wprowadzenie elektronicznych zwolnień lekarskich w 2018 roku, wystawiono ich 130 mln, czyli ponad 2 mln miesięcznie.

– My tę naszą ogromną bazę danych wykorzystujemy w analizach, które wykonujemy wspólnie ze środowiskami medycznymi. We wszystkich debatach na temat zdrowia i zarządzania chorobą jesteśmy w stanie dostarczyć analizy na temat osób aktywnych ekonomicznie, ponieważ tego dotyczy ta baza. Wiedząc, na jakie choroby chorują aktywni zawodowo Polacy jesteśmy w stanie dzięki temu bardzo nowoczesnemu ujęciu wyciągnąć wnioski – powiedziała prof. Uścińska.

Z kolei wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski przyznał, że jego resort w szerokim zakresie korzysta z baz danych. – Te informacje posiadamy ja i część pracowników, dzięki nim wiemy na bieżąco, w jakim zakresie są wystawiane zwolnienia lekarskie i na jak długie okresy. Mając średnie wynagrodzenia w poszczególnych branżach, możemy widzieć, jaka jest utrata produktywności z powodu braku pracy tych pracowników – powiedział.

Jak mówił wiceminister Miłkowski, potrzebne są dalsze działania m.in. w zakresie wytycznych medycznych dotyczących monitorowania stanu osób przewlekle chorych. W debacie brali też udział przedstawiciele dużych szwajcarskich koncernów farmaceutycznych. Dyrektor generalna Roche Polska, Irma Veberič, zwróciła uwagę na znaczenie jakości w leczeniu i potrzebę jej mierzenia.

– Musimy ją zdefiniować i wiedzieć, co chcemy mierzyć. Nie chodzi o wskazanie 20–30 wskaźników, ale dwóch, trzech, czterech i staranne ich monitorowanie. Oczekiwana długość życia może być na dobrym poziomie, wskaźnik śmiertelności – niski, ale zwolnienia lekarskie, to co innego – najpierw trzeba ustalić, jak zdrowi są pracownicy. Co możemy dać jako sektor farmaceutyczny? Naszym celem jest dbać o całą podróż pacjenta, poczynając od profilaktyki, diagnostyki, do leczenia i monitorowania – powiedziała.

Monique Clúa Braun, Country President Novartis Poland nawiązała do hasła debaty – „Zdrowie to dobrobyt” – „Health brings wealth”. – To inwestycja w przyszłość i w dłuższej perspektywie zwróci się w postaci wzrostu produktu krajowego brutto (PKB) – powiedziała. Na pytanie o przyszłość opieki zdrowotnej odpowiedziała, że musi się ona unowocześniać. Pomimo że obecnie jedynie 6% szpitali wykorzystuje rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję, zainteresowanie i otwartość na te rozwiązania zwiększa się, czego przykładem są choćby pierwsze Działy ds. Innowacji i Sztucznej Inteligencji, które powstają w szpitalach.

Laurent Renaudie, Country President Sandoz Polska zwrócił z kolei uwagę na odpowiedzialność społeczną firm z sektora ochrony zdrowia, która może się przejawiać m.in. w zapewnieniu dostępności leków, nie tylko tych najbardziej innowacyjnych, ale i zaspokajających proste potrzeby, jak leki przeciwbólowe czy przeciwzapalne.

Źródło: Cowzdrowiu.pl

Czytaj także: Powstają Regionalne Centra Medycyny Cyfrowej za 500 mln zł. Do kogo trafią pieniądze?

Dane są krwiobiegiem systemu ochrony zdrowia. Dzięki danym, system działa efektywniej - mówi Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Dane są krwiobiegiem systemu ochrony zdrowia. Dzięki danym, system działa efektywniej – mówi Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.

Jeśli pracownicy administracji uświadomią sobie korzyści z rozwiązań e-zdrowia, zaczną one wchodzić do koszyka świadczeń gwarantowanych – mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego oraz dyrektorka Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelnia Łazarskiego, która była gościem ostatniego odcinka podcastu „Zdrowie w rozmowie – o nowych technologiach w medycynie”.

Przepisy chronią dane, gorzej z ich stosowaniem

– Dane medyczne przynależą przede wszystkim do pacjenta, ale są też czymś, co łączy i co jest sednem relacji pacjent-lekarz; mają największą wartość w systemie opieki zdrowotnej – powiedziała dr Małgorzata Gałązka-Sobotka odnosząc się do sprawy ujawnienia przez byłego Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego danych o wystawionych przez lekarza lekach na receptę, podkreślając, że „dane są złotem systemu ochrony zdrowia”. W oparciu o nie powstają nowoczesne rozwiązania. To dzięki nim jesteśmy w stanie zaoferować pacjentom nowe formy opieki, lepiej zagospodarować deficytowe zasoby ochrony zdrowia, cieszyć się lepszym zdrowiem i wyższym poczuciem bezpieczeństwa.

Ekspertka dodała, że postawa Ministra Niedzielskiego doprowadziła do kryzysu zaufania wobec państwa i systemu opieki zdrowotnej. Są nieprzekraczalne granice i nic nie uzasadnia wykorzystania chronionych danych do innych celów niż te, dla których je się gromadzi. A tym bardziej nie do polemiki będącej częścią kampanii wyborczej. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja tylko wzmocni poczucie, jak święte i cenne są dane w systemie zdrowia.

Na pytanie o to, czy trzeba zaostrzyć istniejące przepisy, ekspertka uczelni Łazarskiego powiedziała, że dostępna legislacja dobrze chroni pacjentów jako właścicieli danych. Przykładem są przepisy RODO, na które często narzekamy, bo w dużym stopniu ograniczają swobodę wykorzystywania danych medycznych np. w procesie diagnostyczno-terapeutycznym.

Nadmierna regulacja i tworzenie kolejnych barier prawnych w dostępie do danych może działać niekorzystnie. Dane są krwiobiegiem systemu ochrony zdrowia i powodują, że działa on efektywniej. Dobrze podsumowała to profesor Ewa Łętowska: polskie prawo nie jest takie złe, jak myślimy, ale jego stosowanie pozostawia wiele do życzenia. W Polsce udało nam się już stworzyć wiele innowacyjnych rozwiązań, jak e-recepta, która cieszy się zaufaniem pacjentów. I to właśnie zaufanie jest absolutną podstawą dalszej cyfryzacji sektora zdrowia.

Każdy z nas ma deficyt kompetencji

Rozwój nowoczesnej ochrony zdrowia zależeć będzie od edukacji i rozwoju kompetencji. Znajdujemy się w samym środku rewolucji technologicznej i musimy mocno postawić na podnoszenie poziomu wiedzy cyfrowej. Dotyczy to wszystkich uczestników rynku zdrowia, nie tylko przedstawicieli biznesu, ale także administracji wszystkich poziomów. Dzięki lepszemu zrozumieniu korzyści możliwe byłoby stopniowe wprowadzanie e-rozwiązań do koszyka świadczeń gwarantowanych czy systemu finansowanego ze środków publicznych.

Ale chodzi też o uświadomienie sobie zagrożeń, ponieważ cyfryzacja ma swoje jasne i ciemne strony. Potrzeba edukacji w zakresie cyberbezpieczeństwa jest coraz większa.

Kolejnym wyzwaniem jest kształcenie liderów transformacji cyfrowej, którzy będą się swobodnie poruszać w świecie technologii jutra, jak sztuczna inteligencja. – Potrzebujemy wysoko wykwalifikowanych ekspertów, którzy poprowadzą tę rewolucję w najbardziej optymalnym kierunku, bo pamiętajmy, że każda nieumiejętnie poprowadzona rewolucja może zbierać negatywne żniwa – dodała dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.

Ocena technologii medycznych pozwala rozróżnić gadżety od dobrych rozwiązań

Polska ma coś, czego w bardzo wielu krajach jeszcze nie udało się wypracować, a mianowicie krajowe wytyczne w zakresie Hospital-Based HTA.

Chodzi o metodologię szpitalnej oceny innowacyjnych technologii medycznych, wywodzącą się z Health Technology Assessment stosowanej na poziomie Agencji Oceny Technologii Medycznych do oceny innowacyjnych technologii lekowych i nielekowych, które są wpisane do koszyka świadczeń gwarantowanych i refundowane ze środków publicznych.

– W ramach projektu finansowanego przez NCBiR, wypracowaliśmy narzędzie dla polskiego systemu opieki zdrowotnej – metodykę oceny skuteczności klinicznej, bezpieczeństwa, efektywności ekonomicznej, efektywności organizacyjnej oraz ewaluacji etycznej technologii – mówiła dr Małgorzata Gałązka-Sobotka. Dzięki niej można racjonalnie odpowiedzieć na pytanie, czy stosowanie określonej technologii w szpitalu jest zasadne, czy przyniesie wartość dodaną zgodnie z koncepcją value-based healthcare, a więc pod względem wyniku terapeutycznego i doświadczenia pacjenta w stosunku do kosztu uzyskania tego wyniku.

To kluczowe, bo nie każda nowa technologia od razu powinna być stosowana. Nie tylko ze względu na relację kosztów do korzyści, ale także ze względu na np. braki umiejętności personelu. Przykładowo, wdrożenie algorytmów sztucznej inteligencji zalecane jest organizacjom o wysokim poziomie kultury cyfrowej. Takim, które nauczyły się już korzystać z wewnętrznych zasobów danych gromadzonych w ramach systemów zarządzania informacją.

– Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, Szpital Uniwersytecki w Łodzi i Krakowie, Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie – sporo szpitali zaangażowało się w ten projekt, dołączając do społeczności hospital-based HTA oraz wykorzystując te narzędzia – podkreśliła ekspertka Uczelni Łazarskiego, dodając, że kolejne szpitale chcą stosować metodyczne podejście do oceny technologii, bo dzięki niemu mogą przekonać inwestorów, aby pomogli im zgromadzić środki na zakup i na wdrożenie innowacji. Ocena technologii daje im gwarancję efektywności wykorzystania rozwiązania.

Po pilotażowych wdrożeniach tego podejścia w szpitalach, czas najwyższy na jej wdrożenie na poziomie systemowym i wykorzystanie w makroskali. Jak zauważyła Ligia Kornowska, gospodyni podcastu, ocena technologii medycznych pozwala racjonalnie spojrzeć na zasadność wdrożenia nowości, zamiast podejmować decyzje na podstawie ekscytacji nowinkami.

Partnerem medialnym podcastu „Zdrowie w rozmowie” jest czasopismo OSOZ.

Czytaj także: Wizyta w pierwszym na świecie wirtualnym szpitalu w Arabii Saudyjskiej

Ekran na obrotowym wysięgniku pomaga lekarzowi prezentować pacjentowi dane. Może być też stosowany w rejestracji.
Ekran na obrotowym wysięgniku pomaga lekarzowi prezentować pacjentowi dane. Może być też stosowany w rejestracji (źródło: Ergotron).

Lekarz spędza sprzed komputerem od ok. 3 do 6 godzin dziennie. Pracownicy rejestracji – jeszcze więcej. Aby praca przed ekranem nie męczyła, wygodne krzesło, duży ekran i systematyczne przerwy to za mało. Poznaj nowe zasady ergonomii pracy dla lepszej obsługi pacjenta i wygody pracy lekarza.

Dobre wyposażenie miejsca pracy lekarza podstawowej opieki zdrowotnej jest tak samo skomplikowane jak praca, którą wykonuje. W dużym uproszczeniu, można podzielić ją na trzy grupy zadań:

Każdemu z tych etapów towarzyszy komputer, który powinien być dostępny tam, gdzie lekarz potrzebuje dostępu do danych: przy biurku, przy stanowisku badania USG, w rejestracji itd. Może to być ruchomy pulpit IT, stacjonarny ekran na biuro, tablet albo nawet smartfon, gdy pacjenci przyjmowani są poza gabinetem. Rodzaj interakcji z pacjentem oraz ścieżka obsługi determinują projektowanie punktów dostępu do danych i technologię. Źle zaprojektowane prowadzą po cichu do strat czasowych i obniżenia jakości opieki.

Podstawy: Jakie krzesło, monitor, komputer?

W przypadku biurka zasady ergonomii pracy są w miarę jasne. Krzesło musi wspierać kręgosłup. Jego wysokość powinna być taka, aby stopy były ułożone płasko na podłodze. Jeśli ma podłokietniki, ręce powinny na nich spoczywać delikatnie z łokciami blisko ciała i rozluźnionymi ramionami. Musi mieć kółka, co ułatwia np. „podjechanie” do pacjenta podczas badania fizykalnego.

Biurko musi mieć wystarczająco dużo miejsca na nogi i stopy. Odradza się, aby miejsce pod biurkiem było przechowalnią kabli i przewodów – nie tylko ze względu bezpieczeństwa, ale też wygody.

Klawiatura komputera musi być tak umieszczona, aby nadgarstki i przedramiona były w jednej linii, a ramiona – rozluźnione. Podczas pisania na klawiaturze, korzystania z touchpada komputera albo myszy nadgarstki powinny być wyprostowane, ramiona blisko ciała, a dłonie na wysokości łokci lub nieco poniżej. Aby nie obciążać nadgarstka, co może doprowadzić do jego bólu, można zastosować ergonomiczną mysz, która wymusza lekki obrót nadgarstka.

Monitor znajduje się na wprost, bezpośrednio za klawiaturą, w odległości około ramienia od twarzy – nie powinien znajdować się bliżej niż około 50 centymetrów i nie dalej niż około 100 centymetrów. Górna część ekranu powinna znajdować się na poziomie oczu lub nieco poniżej. Jeśli nosisz okulary dwuogniskowe, obniż monitor o dodatkowe ok. 2–5 centymetry.

Laptop, komputer stacjonarny, system IT

Lekarze coraz częściej stosują laptopy, zwłaszcza gdy pracują mobilnie. Laptop nie jest idealnym rozwiązaniem ze względu na niskie położenie ekranu i jego wielkość. W tym przypadku eksperci zalecają kupno klawiatury zewnętrznej oraz podstawki na laptop. Na rynku są już tanie podesty, które pozwalają także na pracę w pozycji stojącej. Laptop utrudnia dodatkowo komunikację z pacjentem, bo nie można np. obrócić ekranu, aby pokazać ważne dane. Tablet może się przydać podczas wizyt domowych, ale w regularnej, kilkugodzinnej pracy z EDM zupełnie się nie sprawdza. W takim przypadku już na etapie wyboru systemu IT trzeba pamiętać, aby oprogramowanie miało wersję desktopową i mobilną.

Wysięgniki ułatwiające zmianę pozycji monitora w rejestracji.
Wysięgniki ułatwiające zmianę pozycji monitora w rejestracji (źródło: Ergotron).

No i ostatnia zasada – samo siedzenie jest niezdrowe, dlatego od biurka trzeba wstawać, czego nie trzeba mówić lekarzom. Tak samo jak o zagrożeniach związanych z nieprawidłową postawą ciała. Mini-przerwy można wbudować w procedury obsługi pacjenta, jak przywitanie chorego w drzwiach i odprowadzenie.

Do tego jeszcze dochodzi dobre oświetlenie. Siedząc plecami do okna, w ekranie będzie się odbijać światło, zwłaszcza przy mocnym nasłonecznieniu, co znacznie pogarsza komfort pracy. Miejsce biurka powinno uwzględniać prowadzenie telekonsultacji, jeśli takie są w koszyku usług placówki. Wówczas źródło światła musi się znajdować frontalnie do twarzy, tło powinno być neutralne (w żadnym wypadku okno). Sprzyjające środowisko pracy jest spokojne i neutralizujące rozpraszające dźwięki, jak rozmowy za drzwiami gabinetu.

Biurko też decyduje o jakości komunikacji i to bardziej niż można się spodziewać. Dlatego powinny się na nim znajdować tylko monitor, mysz i klawiatura (czyszczone regularnie), ewentualnie modele 3D części ciała w zależności od specjalizacji lekarskiej. Zasada minimalizmu dotyczy całego wyposażenia gabinetu lekarskiego.

Projektowanie wnętrza gabinetu zgodne z przepływem informacji

Charakter wizyt wymusza w POZ pozycję siedzącą, w szpitalu lepiej sprawdzają się stanowiska stojące, bo lekarze przemieszczają się ciągle od pacjenta do pacjenta. Często zapomina się jednak o tym, że lekarz rodzinny nie spędza 100% czasu tylko za biurkiem. Odpowiednie umeblowanie i dopasowanie infrastruktury informatycznej poprawia dynamikę przemieszczania się, co ma wpływ na komunikację z chorym i jego satysfakcję.

Ścienny pulpit w szpitalu.
Ścienny pulpit w szpitalu.
Stanowisko mobilne do pracy na stojąco .
Stanowisko mobilne do pracy na stojąco (źródło: Ergotron).

Jednym z elementów, który pacjenci postrzegają negatywnie, jest klasyczny układ, gdzie lekarz siedzi dosłownie za komputerem. Istnieje kilka rozwiązań, aby pogodzić zalecaną pozycję „twarzą w twarz” z likwidacją bariery jaką tworzy ekran. Po pierwsze, stanowisko w regule 45 stopni: lekarz siedzi bokiem do pacjenta, mogąc swobodnie obracać się do pacjenta, gdy z nim rozmawia, lub w stronę komputera, gdy wprowadza dane do EDM. To wymaga zakupu owalnego biurka.

W klasycznym ułożeniu komputera, opcją jest umieszczenie ekranu na dźwigni umożliwiającej jego obrót o 180 stopni. Jeśli lekarz chce wytłumaczyć wyniki badań albo wytłumaczyć diagnozę, może po prostu skierować ekran w kierunku pacjenta. Takie rozwiązanie idealnie sprawdza się też w rejestracji, przy potwierdzaniu danych albo wypełnianiu/podpisywaniu formularzy rejestracyjnych i zgód. W ofercie są też systemy obrotowe dopasowane pod urządzenia mobilne. Wówczas tablet/ekran może służyć zarówno do składania podpisów i wypełnienia np. deklaracji przez pacjenta. Badania pokazują, że skierowanie ekranu z wybranymi danymi w stronę pacjenta wspiera zaufanie do lekarza.

Miejsca gromadzenia danych

W niektórych gabinetach, zwłaszcza gdzie dużą część wizyty stanowi badanie fizykalne, można wprowadzić drugie stanowisko pracy. Czasami jest konieczne, gdy lekarz wykonuje np. USG. Może to być pulpit ścienny z regulowaną wysokością albo mobilne stanowiska na wózkach. W gabinetach stomatologicznych chętnie stosowane są duże, dodatkowe ekrany do wizualizacji planów leczenia. W tym przypadku liczy się komunikowanie efektów.

W przychodni nie powinno zabraknąć prostych mobilnych stolików pod laptopy. Skorzystają z nich pielęgniarki wykonujące badania w różnych gabinetach albo wspierające lekarza w tworzeniu notatek. Inwestycja w rozwiązania, które odchodzą od klasycznego układu komputera na biurku mają sens z punktu widzenia obsługi pacjenta.

Badania potwierdzają, że ergonomiczne środowisko cyfrowej pracy zmniejsza ilość urazów pracowników, poprawia komfort pracy, a nawet redukuje liczbę błędów medycznych. Priorytetem powinno być przede wszystkim stworzenie architektury miejsca pracy wspierającej komunikację i poprawiającej komfort pracy. Komputer oddzielający pacjenta od lekarza to dzisiaj już wybór i kwestia projektowania niż konieczność. Tak samo, jak wygodne łóżko decyduje o jakości snu, dopasowane do charakteru pracy stanowisko pracy ma duże znaczenie.

Czytaj także: Pacjentocentryzm to tylko ładne słowo bez pokrycia. Jak to zmienić?

Testosteron jest hormonem odpowiedzialnym na rozwój męskich cech płciowych.
Testosteron jest hormonem odpowiedzialnym na rozwój męskich cech płciowych.

Od 2021 roku obserwujemy gwałowny wzrost sprzedaży testosteronu w polskich aptekach. W ostatnich 2 latach ilość sprzedaży skoczyła o 64%. Wartość sprzedaży na przestrzeni 20 lat wzrosła o 700%.

Kiedy stosuje się suplementację testosteronu?

Testosteron jest hormonem odpowiedzialnym na rozwój cech płciowych na etapie życia płodowego oraz wytwarzanie się tzw. drugo- i trzeciorzędowych cech męskich jak intonacji głosu, owłosienia, budowy ciała, w tym rozmieszczenia tkanki tłuszczowej. Jego niedobór może manifestować się m.in. zaburzeniami seksualnymi oraz rozwojowymi.

Wówczas lekarz może sięgnąć do hormonalnej terapii zastępczej, w której stosuje się środki zawierające testosteron. Musi się ona odbywać pod nadzorem lekarza, gdyż hormon może prowadzić do niebezpiecznych skutków ubocznych, jak tworzenie się zatorów w wyniku zwiększonej krzepliwości, podwyższone ciśnienie, wahania nastroju, problemy skórne itd.

Zobacz pełne dane sprzedaży testosteronu wraz z infografiką – pobierz bezpłatnie czasopismo OSOZ

Infografika: sprzedaż testosteronu w aptekach
Infografika: sprzedaż testosteronu w aptekach.

Czarny rynek testosteronu

Obecnie w polskich aptekach dostępnych jest 7 środków z testosteronem. Mowa o czystej postaci hormonu, a nie suplementach diety.

Niestety, testosteron – mimo niebezpiecznych skutków ubocznych – jest modny wśród osób trenujących na siłowni w celu poprawy masy mięśniowej oraz jako środek wzmacniający potencję. I właśnie jego stosowanie w celach innych niż wskazania medyczne może tłumaczyć duże wzrosty sprzedaży w aptekach. To właśnie testosteron znajduje się na podium statystyk najczęściej wystawianych recept przez tzw. receptomaty – serwisy on-line wypisujące masowo e-recepty „na zamówienie”, za opłatą po wypisaniu krótkiego formularzy.

Firmy te najczęściej wystawiają recepty wystawiane na silne leki psychotropowe, odurzające oraz środki przeciwbólowe. Bardzo popularny jest też testosteron oraz leki na potencję. Na liście znalazł się też specyfik na cukrzycę, który stał się ostatnio modny jako środek odchudzający. Do tego trzeba uwzględnić trudną do oszacowania sprzedaż testosteronu na czarnym rynku w internecie.

Szczegółowe dane

W 2002 roku w aptekach sprzedano 83,72 tys. opakowań leków zawierających testosteron. Do 2014 roku wielkość sprzedaży utrzymywała się na poziomie pomiędzy 60 000 a 100 000 opakowań, a wahania były nieznaczne.

Sprzedaż testosteronu w latach 2002-2022 i prognoza na 2023 rok.
Sprzedaż testosteronu w latach 2002-2022 i prognoza na 2023 rok. Słupki pomarańczowe – ilość sprzedaży, słupki niebieskie – wartość sprzedaży.

W kolejnych latach sprzedaż głównie wzrastała i w 2022 roku w aptekach sprzedano już 186,02 tys. opakowań, czyli o 21,08% więcej niż w 2021 roku poprzednim oraz o 122 % więcej niż 20 lat temu. Wyraźne przyspieszenie trendu sprzedaży widać od 2020 roku.

Asortyment leków zawierających testosteron dostępnych w aptekach jest niewielki i liczy sobie zaledwie 7 produktów. Średnia cena sprzedaży za pojedyncze opakowanie leku zawierającego testosteron wynosiła w 2022 roku 121,56 zł i była 7-krotnie wyższa niż w 2002 roku.

Prognoza na 2023 rok

Szacunkowe prognozy obliczone przez ekspertów OSOZ pokazują, że ilość sprzedaży testosteronu będzie nadal wzrastać. W 2023 roku apteki sprzedadzą 214,67 tys. opakowań, czyli o 15,40% więcej niż w 2022 roku. Wzrost będzie kontynuowany także w 2024 roku.

Trzeba jednak zaznaczyć, że na prognozy wpłynie m.in. działalność receptomatów. Z naszej analizy wynika, że duży wzrost wielkość sprzedaży nie jest uzasadniony nagłym wzrostem częstości stosowania terapii hormonalnej zgodnej ze wskazaniami terapeutycznymi, co pokazują dane historyczne.

Fakty o testosteronie.
Fakty o testosteronie.

Czytaj także: Rekordowa sprzedaż antybiotyków w 2022 roku

Nowa, zaktualizowana wersja poradnika na temat wprowadzania opieki koordynowanej w POZ.
Nowa, zaktualizowana wersja poradnika na temat wprowadzania opieki koordynowanej w POZ.

Prezentujemy zaktualizowaną wersję poradnika na temat wdrażania Opieki Koordynowanej (OK) w POZ. Nowością jest 55-minutowy webinar objaśniający 5 kroków wprowadzenia OK z praktycznymi poradami menedżerów.

Poradnik "Opieka Koordynowana w POZ"

Webinar „5 kroków do skutecznego wdrożenia Opieki Koordynowanej w placówce POZ”:

Poradnik: Wszystko co trzeba wiedzieć o OK

40-stronicowy poradnik uwzględnia ostatnie zmiany prawne (do końca września 2023) oraz prezentuje doświadczenia praktyków, którzy płynnie wprowadzili opiekę koordynowaną w placówce medycznej. To wyczerpująca wiedza o OK w POZ dla placówek planujących wprowadzenie OK oraz już ją realizujących, ale chcących udoskonalić procesy organizacyjne.

Czego dowiesz się z poradnika?

Swoją wiedzą dzielą się:

Webinar: Praktyczna wiedza o OK zebrana w ciągu roku od wprowadzenia nowego modelu opieki

Uzupełnieniem raportu jest bezpłatne szkolenie „5 kroków do skutecznego wdrożenia Opieki Koordynowanej w placówce POZ”. 55-minutowy film tłumaczy wszystkie etapy wprowadzania OK w POZ, od kwestii prawno-organizacyjnych do obsługi w systemie IT na podstawie rozwiązań KAMSOFT S.A.

W szkoleniu wideo znajdziecie Państwo wywiady z przedstawicielami trzech POZ-tów, które rozpoczęły wdrażać OK jeszcze w 2022 roku. Dzisiaj mogą się one pochwalić płynną obsługą pacjentów oraz organizacją pracy.

Swoimi doświadczeniami i poradami dzielą się:

Coraz więcej placówek w OK

Według danych z sierpnia 2023 r. już ok. 24% POZ-tów w Polsce wprowadzało opiekę koordynowaną. Od czasu wejścia w życie nowych przepisów jesienią 2022 roku, realizacja OK stała się opłacalna m.in. dzięki włączeniu do niej pacjentów poniżej 18 roku życia, podwyższeniu stawek rozliczeniowych oraz wprowadzeniu bonusów za wielochorobowość.

W tym roku Indywidualny Plan Opieki Medycznej (IPOM) wszedł do katalogu elektronicznej dokumentacji medycznej. Dzięki oprogramowaniu można wyselekcjonować pacjentów do OK, nadzorować realizację kolejnych wizyt, komunikować się z pacjentem, kontrolować rozliczenie budżetu powierzonego.

Czytaj także: Pełne archiwum czasopisma OSOZ oraz raportów specjalnych do bezpłatnego pobrania

Raport "Przegląd AI to nie Sci-Fi"
Raport „Przegląd AI to nie Sci-Fi”

Koalicja AI w zdrowiu we współpracy z Polską Federacją Szpitali opublikowała Przegląd AI to nie Sci-Fi – zestawienie najnowszych rozwiązań i technologii dla medycyny bazujących na sztucznej inteligencji.

Druga edycja Przeglądu „AI to nie Sci-Fi” zawiera opis wdrożenia 7 innowacji w opiece zdrowotnej na przykładzie konkretnych placówek medycznych. Każde studium przypadku zawiera informacje o etapach wdrożenia, korzyściach dla pacjenta, personelu i placówki medycznej oraz o finansowaniu.

Opisane rozwiązania:

Kliknij tutaj, aby pobrać Przegląd AI to nie Sci-Fi.

Czytaj także: Opieka koordynowana po roku. Nowy poradnik i webinar OK w POZ.

Opieka dostępna w prosty sposób i tania - Klinika Amazona staje się konkurencją dla tradycyjnych przychodni (zdjęcie: Amazon)
Opieka dostępna w prosty sposób i tania – Klinika Amazona staje się konkurencją dla tradycyjnych przychodni (zdjęcie: Amazon)

Amazon Clinic oferuje już telewizyty we wszystkich 50 stanach USA. To pierwsza tak duża sieć medyczna stworzona przez firmę nowych technologii wcześniej niezwiązaną z ochroną zdrowia działająca na zasadzie abonamentu.

Tanie e-konsultacje wygrywają z drogimi wizytami lekarskimi w USA

Amazon rozszerzył swoją usługę wirtualnej opieki w zakresie podstawowych wizyt lekarskich w całych Stanach Zjednoczonych. Firma twierdzi, że wizyty – tylko w modelu płatności z kieszeni – będą kosztować średnio 75 USD.

Dotąd Amazon oferował jedynie ograniczoną wersję swojej e-kliniki. Opierała się ona na czacie z klinicystami na specjalnej platformie, gdzie pacjenci mogli zadawać pytania dotyczące problemów medycznych i otrzymać plan leczenia. Opieka oparta na kontakcie z lekarzem przez chat jest tańsza, średnio 35 USD za sesję, ale nie wszędzie dostępna ze względu na ograniczenia legislacyjne.

Dostęp do kliniki Amazona można uzyskać w aplikacji mobilnej Amazon Prime lub za pośrednictwem strony internetowej. Pacjenci wybierają, czego ma dotyczyć konsultacja, a następnie wskazują dostawcę telezdrowia na podstawie szacunkowej ceny i czasu oczekiwania. Do tego konieczne jest wypełnienie formularza – zgody na przetwarzanie danych medycznych. Amazon nie pełni bezpośrednio roli świadczeniodawcy, ale pośrednika dla innych dostawców e-usług.

Leki za 5 USD miesięcznie

Abonament Amazon Prime daje też dostęp do usługi RxPass, czyli serwisu recept na proste schorzenia w stałej cenie 5 USD na miesiąc. Jednak z jego pomocą można otrzymać receptę tylko z ograniczonego katalogu schorzeń, jak np. opryszczka, wypadanie włosów. W serwisie można też odnowić receptę na zażywane leki.

Abonament powoduje, że leki są w 100% refundowane, co jest nawet atrakcyjniejszą formą niż klasyczne ubezpieczenie zdrowotne. Do tego Amazon wysyła za darmo kupione w tym modelu produkty farmaceutyczne.

Usługa RxPass Amazona: wybrane leki w abonamencie 5 USD miesięcznie z wysyłką za darmo.
Usługa RxPass Amazona: wybrane leki w abonamencie 5 USD miesięcznie z wysyłką za darmo.

Przykłada Amazona pokazuje, że duże firmy technologiczne są w stanie zaoferować modele opieki wychodzące naprzeciw potrzebom pacjentów, wplatając je w usługi oferowane do tej pory milionom swoich klientów. Ich przewagą jest doświadczenie w obsłudze klienta i dostarczaniu doświadczenia, w czym opóźnieni są tradycyjni świadczeniodawcy.

Czytaj także: Kto zwyciężył w Konkursie „Przychodnia Przyszłości” Naczelnej Izby Lekarskiej?

1 58 59 60 61 62 127