“Innowacji nie wdraża się od święta, ale strategicznie”


Jakub Kraszewski, Dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku
Jakub Kraszewski, Dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku

Jak w przemyślany sposób wprowadzać innowacje technologiczne w podmiotach zdrowia? Rozmowa z Jakubem Kraszewskim, Dyrektorem Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego (UCK) w Gdańsku.

UCK wykorzystuje m.in. roboty chirurgiczne i technologie cyfrowe. W jaki sposób udało się Panu stworzyć kulturę nastawioną na innowacyjność?

Przede wszystkim zwracamy uwagę na to, aby wdrażane innowacje były zweryfikowane pod względem efektywności klinicznej i finansowej. To podstawa. Następnym krokiem jest przekonanie zespołu, a to wymaga ich wewnętrznej promocji.

Innowacyjność to nie jest jednak jednorazowe działanie. Tutaj liczą się dobrze zaplanowane inicjatywy wpływające na jakość leczenia – stosowane w sposób systematyczny i trwały. Muszą one być częścią strategii i planów rozwojowych, które jednostki organizacyjne tworzą samodzielnie a następnie pilnują ich realizacji. Staramy się tu działać metodami projektowymi, co wpływa na dynamikę analiz i wdrożeń.

Może Pan podać przykłady kilku innowacji technologicznych w UCK?

Jest ich sporo, dlatego wymienię tylko te najważniejsze:

  • Chirurgia robotowa z wykorzystaniem różnych rozwiązań robotycznych;
  • Biopsja fuzyjna prostaty;
  • Mikrokeratom dla potrzeb przeszczepów warstwowych rogówki;
  • Narzędzia służące „elektronizacji obchodu” – tablety lekarskie i pielęgniarskie, dashboardy danych klinicznych;
  • Drony do transportu medycznego.

Do tego cały czas się rozwijamy i wprowadzamy kolejne nowości. Przykładowo, w planach mamy rozwój centrum referencyjnego chirurgii robotowej oraz technologii wspierających zabiegi przeszczepów organów. Mając na uwadzę rosnącą rolę analityki danych w procesach leczenia i organizacyjnych, chcemy zbudować platformę integracji danych klinicznych i finansowych. Cały czas rozwijamy narzędzia, które wspomagają realizację opieki koordynowanej. Testujemy i wdrażamy rozwiązania wspierające proces nadzoru, prehabilitacji i rehabilitacji pacjentów.

I na koniec – rozwijamy systemy wykorzystujące sztuczną inteligencję, w każdym z obszarów działania, zarówno w zakresie planowania leczenia jak i analiz procesu klinicznego i wspierania decyzji.

Jakie kryteria bierze Pan Dyrektor pod uwagę planując zakup innowacyjnych technologii?

Cały proces jest sformalizowany i ustrukturyzowany. Tutaj nie ma miejsca na spontaniczne decyzje. Kryteria zakupu wynikają po pierwsze ze strategii rozwoju szpitala na lata 2023 – 2027 i korespondują ze strategią Uniwersytetu Medycznego.

Decyzje podejmowane są na podstawie prowadzonych wewnętrznych analiz HB HTA (ocena technologii szpitalnych, Hospital Based Health Technology Assessment). Raport HB HTA uwzględnia zapotrzebowanie na daną procedurę ze strony pacjentów oraz demografię pacjentów, spodziewane efekty kliniczne, konieczne zmiany procesowe oraz wpływ technologii na budżet jednostki oraz szpitala jako całości.

Oprócz wpływu na wyniki leczenia, czy nowoczesność jest też elementem podnoszącym atrakcyjność placówki w oczach pracowników?

Zdecydowanie tak. Tworzymy środowisko, w którym pracownik ma poczucie, że w UCK spotka się z najnowocześniejszymi technologiami, z których będzie mógł korzystać w codziennej pracy, a nie tylko „od święta”.

Współpracownicy mają świadomość, że mogą przedstawiać nowe pomysły, że uzyskają wsparcie w ich ocenie, a przy pozytywnej rekomendacji – będą mogli je wdrażać. Stąd w UCK powołaliśmy Dział Innowacji, Analiz i Wdrożeń technologii medycznych, który wspiera ten proces na każdym z jego etapów.

Jakie technologie wprowadziłby Pan do szpitala, gdyby nie ograniczał Pana budżet?

Pomysłów jest cała lista. Po pierwsze, robotyzacja. I to nie tylko w tych obszarach, z którymi roboty są najczęściej kojarzone, czyli np. chirurgią. Myślę o robotyzacji apteki i transportu wewnętrznego.

Po drugie, wykorzystanie analiz AI w zakresie klinicznym oraz biznesowym. Do tego potrzebna jest z kolei integracja systemów informatycznych. I po trzecie, zastosowanie technologii Internetu Rzeczy w monitoringu pacjentów.

Kto się nie rozwija, ten stoi w miejscu, a w efekcie się cofa, bo świat biegnie do przodu bardzo szybko. A rozwój jest warunkiem sukcesu klinicznego i finansowego. Chcemy być wiodącym ośrodkiem nie tylko w kraju, ale także w regionie Morza Bałtyckiego, stąd nawiązujemy współpracę z ośrodkami z Niemiec, Danii, Szwecji czy Łotwy.

Proszę wymienić jedną innowację, która będzie miała duży wpływ na poprawę wyników leczenia i opieki nad pacjentami.

Z mojego punktu widzenia to skuteczny zdalny monitoring pacjentów za pomocą prostych, łatwych w stosowaniu metod, jak np. skale diagnostyczne czy urządzenia ubieralne zbierające dane na temat parametrów życiowych. I to w taki sposób, aby dane te trafiały automatycznie do elektronicznej dokumentacji medycznej. Takie podejście mogłoby doprowadzić do ergonomizacji pracy lekarzy i pielęgniarek w zakresie prowadzonej dokumentacji z wykorzystaniem technologii AI.

Czytaj także: Naczelna Izba Lekarska utworzyła sieć lekarzy innowatorów