Nowy zegarek Apple Watch wykrywa nadciśnienie krwi

Dodano: 15.09.2025


Nowa opcja w inteligentnych zegarkach Apple może uratować życie milionom osób w Polsce
Nowa opcja w inteligentnych zegarkach Apple może uratować życie milionom osób w Polsce

Apple wprowadza do swoich najnowszych smartwatchy funkcję ostrzeżeń o możliwym nadciśnieniu krwi. Specjalny algorytm został już dopuszczony na rynek przez amerykańską Agencję ds. Zdrowia i Żywności FDA. Czy to przełom w profilaktyce choroby, która co roku zabija 90 tys. Polaków?

Innowacyjny algorytm, który rozpoznaje „cichego zabójcę”

Na nadciśnienie choruje ok. 1,3 mld dorosłych osób na świecie. W Polsce – 11 mln osób. Ponieważ nie daje żadnych objawów, często pozostaje latami nierozpoznane, prowadząc do rozwoju miażdżycy, a w konsekwencji zawału serca, udaru mózgu, niewydolności serca oraz niewydolności nerek. Szacuje się, że co roku w Polsce choroba odpowiada za ok. 90 000 zgonów, którym w wielu przypadkach można by zapobiec wprowadzając odpowiednie leczenie.

Niestety, około 50% chorych nie jest świadomych nadciśnienia, choć można go wykryć w łatwy sposób podczas rutynowego badania ciśnienia podczas wizyty lekarskiej albo dokonując regularnych pomiarów w domu. Dotychczas wszystkie metody badań przesiewowych zawiodły i odsetek chorych na choroby serca rośnie, co także wiąże się ze starzeniem się społeczeństwa – nadciśnienie może dotyczyć nawet 3 na 4 osób po 65. roku życia.

Ale jest szansa, że w końcu będzie można diagnozować chorobę na wczesnym etapie rozwoju. Apple zaprezentował swój najnowszy zegarek Apple Watch z opcją ostrzeżeń o nadciśnieniu. Jak to działa?

Pierwszym zaskoczeniem jest to, że smartwatch Apple wcale nie mierzy ciśnienia – to wymagałoby wbudowania dodatkowych czujników, które znacznie powiększyłyby wielkość urządzenia. Dlatego Apple zdecydował się na sprytny ruch wykorzystując dane z optycznego czujnika mierzącego puls i przepływ krwi przez żyły. Jest on od lat obecny w tylnej części koperty większości smartwatchy w postaci szybko migającej diody – na podstawie pomiarów odbijającego się światła, zegarek mierzy m.in. tętno.

Nowy algorytm działa pasywnie w tle i porównuje dane zebrane z ostatnich 30 dni. Na tej podstawie jest w stanie obliczyć, czy u użytkownika występują symptomy nadciśnienia. To oznacza, że trzeba miesiąc nosić zegarek, aby algorytm zadziałał. Dlaczego tak długo? Właśnie z powodu drogi na skróty i wykorzystania danych z optycznego czujnika zamiast sensora ciśnienia krwi, którego smartwatch nie ma.

Zegarek Apple nie mierzy ciśnienia, ale jest w stanie wykryć nadciśnienie dzięki specjalnemu algorytmowi
Zegarek Apple nie mierzy ciśnienia, ale jest w stanie wykryć nadciśnienie dzięki specjalnemu algorytmowi

Lepsza profilaktyka chorób serca z kilkoma mankamentami

Do opracowania algorytmu wykrywającego nadciśnienie wykorzystano dane z badań naukowych z udziałem łącznie ponad 100 000 osób, oraz sztuczną inteligencję, a dokładnie uczenie maszynowe. Jego dokładność zweryfikowano w badaniu klinicznym obejmującym 2000 uczestników.

Jak przyznaje Apple, nowa opcja nie wykryje wszystkich przypadków nadciśnienia. Algorytm, aby nie generować fałszywych alarmów, będzie wysyłał powiadomienia tylko w przypadku wyraźnych symptomów choroby. To wystarczy – kilka dni po zaprezentowaniu nowej funkcji przez Apple, została ona zatwierdzona przez amerykańską Agencją ds. Leków i Żywności, odpowiednik polskiego Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL).

Apple zdaje sobie sprawę, że nowa funkcja to duża odpowiedzialność – może zarówno ratować życie, ale też usypiać czujność, jeśli nie wyśle powiadomienia u chorej osoby, a nawet wzbudzać niepotrzebny niepokój i generować zbędne wizyty, jeśli wynik jest fałszywie pozytywny. Dlatego Apple zaleca osobom, które otrzymają powiadomienie, aby przez siedem dni rejestrowały ciśnienie krwi za pomocą profesjonalnego ciśnieniomierza i dopiero na tej podstawie – jeśli ciśnienie jest faktycznie wysokie – udać się do lekarza w celu konsultacji pomiarów. Taka procedura jest zresztą zgodna z wytycznymi American Heart Association dotyczącymi diagnozowania i leczenia nadciśnienia.

Nowa funkcja będzie dostępna pod koniec września br. w ponad 150 krajach i regionach, w tym w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Będą mogli z niej skorzystać posiadacze smartwatchy Apple Watch Series 9, 10, 11 oraz modeli premium – Apple Watch Ultra 2 i 3 z systemem watchOS 26. Za kontrolę zdrowia trzeba będzie jednak sporo zapłacić: najtańszy zegarek Apple z opcją powiadomień o nadciśnieniu, czyli Apple Watch 9, kosztuje ok. 2250 zł, a Apple Watch Ultra 3 – od 3800 zł.

Powiadomienia o nadciśnieniu potwierdza, że Apple coraz mocniej wchodzi na rynek zdrowia. Zegarki Apple Watch mogą już informować nieregularnym rytmie serca, wysokim i niskim tętnie, dokonywać pomiaru EKG i ostrzegać o migotaniu przedsionków, mierzyć poziom tlenu we krwi, informować o bezdechu sennym, a ostatnio także oceniać jakość snu.