Wirtualna rzeczywistość skraca czas oczekiwania na operacje


Okulary rozszerzonej rzeczywistości (zdjęcie: Martin Giles/BBC)
Okulary wirtualnej rzeczywistości (zdjęcie: Martin Giles/BBC)

Szpital Basildon w Wielkiej Brytanii wykorzystuje inteligentne okulary, aby szybciej wykonywać zabiegi wymiany wadliwych zastawek serca i przez to skrócić listy oczekujących.

Problem

W 2021 r., średni czas oczekiwania na zabieg przezcewnikowego wszczepienia zastawki aortalnej (TAVI) w brytyjskim szpitalu Basildon wydłużył się do ponad 7 miesięcy. Problem w przepustowości wynikał z braków personalnych – do każdej operacji trzeba było sprowadzać specjalistę z innego ośrodka. Sala operacyjna i sprzęty były, ale nie miał kto pracować.

To nie jedyny szpital, który mierzy się z takim problemem. Według porozumienia chirurgów „Skalpel”, w sesji wiosennej 2022 specjalizację chirurgii ogólnej wybrało 35 lekarzy na 97 wolnych miejsc rezydenckich. Jeszcze gorzej jest w wąskich specjalizacjach wymagających znajomości innowacyjnych metod operacyjnych.

Technologia

Wirtualna rzeczywistość pomaga na sali operacyjnej na dwa sposoby. Pozwala na bezdotykowe i sterylne przeglądanie skanów operowanego narządu. Lekarze widzą przed oczami trójwymiarowe zdjęcia serca, co im pomaga dobrać optymalny sposób wszczepienia zastawki i odpowiednią ilość kontrastu oraz kontrolować parametry życiowe chorego. W tym samym czasie są asystowani przez specjalistów przebywających w innej lokalizacji. Widzą oni obraz transmitowany przez okulary i mogą na bieżąco przekazywać wskazówki, podpowiadać kolejne kroki i kontrolować przebieg operacji.

Podobne operacje są już wykonywane w Polsce, m.in. w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach oraz Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie stosuje się technologię VR polskiego startup MedApp i okulary Hololens Microsoft’u.

Rozwiązanie

Jak przyznaje dr Christopher Cook, kardiolog z Basildon Hospital, okulary okazały się dobrym rozwiązaniem pozwalającym zwiększyć przepustowość operacji bazując na dostępnym personelu medycznym. Dzięki operacjom asystowanym na odległość, czas oczekiwania na zabieg TAVI skrócił się – przy wykorzystaniu dostępnego sprzętu – z 7 do 2,5 miesiąca. Celem szpitala jest poprawa efektywności i realizacja 4 zabiegów dziennie. Dodatkową zaletą jest możliwość szkolenia personelu. W miarę wykonywania kolejnych operacji, stają się oni coraz bardziej niezależni. Szpital chce teraz zastosować okulary VR także w innych zabiegach.

Wirtualna rzeczywistość ma jeszcze wiele innych zastosowań na sali operacyjnej: ułatwia przeglądanie obrazów medycznych w formie modeli 3D i awatarów pacjenta, wspomaga komunikację między członkami zespołu, redukuje koszty personalne, pozwala lepiej przygotować się do zabiegu.

Czytaj także: Tabletka “z prądem” pobudzi apetyt u chorych