Sondaż: Pacjenci wolą telewizyty od wizyt osobistych


Z telewizyt bardzo chętnie korzystają seniorzy
Z telewizyt bardzo chętnie korzystają seniorzy

Nowe badanie sugeruje, że pacjenci coraz chętniej wybierają telekonsultacje zamiast osobistego spotkania z lekarzem. Na korzyść usług e-zdrowia przemawia wygoda i większa elastyczność, szczególnie, gdy chodzi o rutynowe wizyty.

Bez dojazdów, gdy potrzebna recepta

Opublikowane z końcem września wyniki obszernego badania satysfakcji użytkowników usług telezdrowia w USA („2022 U.S. Telehealth Satisfaction Study”) wskazują na zaskakująco mocny wzrost liczby osób preferujących wizyty telezdrowotne od wizyt osobistych, i to dla szerokiego spektrum rutynowych usług opieki zdrowotnej.

Z badania wynika, że w ciągu ostatniego roku 67% respondentów skorzystało z usług wideo telezdrowia. Przed pandemią, w 2019 roku, liczba ta była niemal dwukrotnie mniejsza (37%).

80% osób, które korzystały z usług telezdrowia w ciągu ostatniego roku stwierdziło, że preferuje korzystanie z tej formy, gdy potrzebują nowej recepty. 71% woli telewizytę, gdy muszą omówić wyniki badań, 57% w przypadku regularnych wizyt w zakresie usług zdrowia psychicznego.

Ponadto 94% pacjentów korzystających z telezdrowia stwierdziło, że „zdecydowanie” lub „prawdopodobnie” będzie korzystać z formy opieki na odległość w przyszłości. Głównymi przesłankami przemawiającymi na korzyść są wygoda (61%), możliwość szybkiej realizacji porady (49%) i łatwość dostępu do informacji o zdrowiu (28%).

Także w Polsce telewizyty zyskują na popularności

Według ostatniego badania Biostatu, 80% Polaków skorzystało w 2021 roku z usług telemedycznych. Przy czym 44,3% ankietowanych z przymusu, bo nie było innej możliwości, a jedna trzecia wybrała e-wizytę, aby otrzymać nową receptę na lek. Głównym argumentem przemawiającym na korzyści e-wizyt był dla co trzeciego pacjenta krótszy czas oczekiwania.

80% Polaków skorzystało z usług telemedycznych (źródło: Biostat)
80% Polaków skorzystało z usług telemedycznych (źródło: Biostat)

Najczęściej telewizyty realizowane są przez lekarzy rodzinnych (65,6%) oraz pediatrów (10,9%). Ciekawe jest również to, że prawie 8 na 10 ankietowanych otrzymało po e-wizycie e-receptę, bo świadczy też o tym, że konsultacje na odległość dopiero teraz nabrały sensu, gdzie receptę można odebrać bez konieczności pojawienia się osobiście u lekarza.

W ramach e-wizyty, 8 na 10 osób otrzymuje e-receptę (źródło: Biostat)
W ramach e-wizyty, 8 na 10 osób otrzymuje e-receptę (źródło: Biostat)

Zdecydowanie pozytywnie i pozytywnie telewizyty oceniło 35% ankietowanych. Niemal tyle samo (38%) stwierdziło, że neutralnie. Ocenę raczej negatywną lub negatywną wystawiło telezdrowiu 27,7% badanych. Z kolei porównując e-wizytę z telewizytą, 26,7% przyznało, że forma zdalna jest lepsza, a 37,6% nadal woli kontakt osobisty. Obydwie formy nie różnią się od siebie dla 35,9% badanych.

Co czwarty ankietowany nie skorzystał z porad wirtualnych, bo woli osobisty kontakt z lekarzem.
Co czwarty ankietowany nie skorzystał z porad wirtualnych, bo woli osobisty kontakt z lekarzem.
Mocnym argumentem za skorzystaniem z e-wizyt jest możliwośc szybkiego otrzymania e-recepty.
Mocnym argumentem za skorzystaniem z e-wizyt jest możliwośc szybkiego otrzymania e-recepty.

Z rejestracji online częściej niż przeciętnie korzystają mieszkańcy dużych miast, co może wynikać m.in. z tego, że zlokalizowane tam ośrodki medyczne oferują częściej taką możliwość niż indywidualne praktyki i przychodnie o mniejszej skali działania.

Telemedycyna jest nadal mało rozpowszechniona w grupie specjalistycznej opieki medycznej.
Telemedycyna jest nadal mało rozpowszechniona w grupie specjalistycznej opieki medycznej.

Pandemia zmieniła oczekiwania i przyzwyczajenia pacjentów

Amerykański i polski raport pokazują, jak bardzo pacjenci przyzwyczaili się do teleusług i nie zamierzają wracać do gabinetów lekarskich po pandemii COVID-19. Opieka zdrowotna przechodzi transformację bez precedensu – jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić, że pacjenci tak szybko zaakceptują kontakt z lekarzem przez komputer i telefon.

Telezdrowie wprowadza zupełnie nowy model opieki realizowanej prosto z domu. To dla wielu osób wygodna alternatywa, gdy trudno im dojechać do lekarza albo znaleźć wolny termin w przypadku rutynowych wizyt, przykładowo, gdy potrzebna jest recepta na lek na chorobę przewlekłą. Pacjenci od dawna narzekali na utrudniony dostęp do usług zdrowotnych, spowodowany m.in. sztywnymi godzinami pracy przychodni.

Jeśli po dwóch latach pandemii pacjenci tak pozytywnie oceniają telekonsultacje, systemy zdrowia i płatnicy muszą dopasować się do tego trendu, ułatwiając dostęp do refundowanych usług e-zdrowia, inwestując w infrastrukturę, rozwijając nowe formy opieki hybrydowej (połączenie opieki w gabinecie z opieką wirtualną), tworząc standardy dla telemedycyny i wzmacniając umiejętności cyfrowe wśród pracowników ochrony zdrowia.

Telezdrowie nie zawsze na korzyść Nie można zapomnieć, że telezdrowie powinno być wprowadzane z zachowaniem równowagi i wytycznych, bowiem korzystanie z niego wiąże się też z niebezpieczeństwami. Przykładowo, z badania opublikowanego w lipcu w Journal of Medical Internet Research wynika, że telezdrowie może zwiększyć ilość pracy klinicznej i administracyjnej personelu medycznego. Mimo to, wielu lekarzy twierdzi, że konsultacje online z pacjentami lepiej pasują do ich stylu życia.

Czytaj także: Już 96% recept jest wystawianych w formie elektronicznej