Ruszają testy implantu mózgu, który poprawia nastrój

Dodano: 07.03.2025


Naukowcy chcą wykorzystać precyzyjnie dawkowane ultradźwięki, by przywrócić równowagę aktywności mózgu
Naukowcy chcą wykorzystać precyzyjnie dawkowane ultradźwięki, by przywrócić równowagę aktywności mózgu

Narodowa Służba Zdrowia NHS – angielski odpowiednik polskiego NFZ – rozpoczyna testy interfejsu mózg-komputer Forest 1. Urządzenie emituje ultradźwięki i w ten sposób wpływa na aktywność mózgu, poprawiając samopoczucie psychiczne u chorych z m.in. depresją – donosi The Guardian.

Nadzieja dla chorych z depresją oporną na leczenie psychofarmakologiczne

Wszczepiane pod czaszkę urządzenie mapuje aktywność mózgu i na podstawie pomiarów emituje dopasowane impulsy ultradźwiękowe aktywujące skupiska neuronów odpowiedzialne za nastrój. Bezpieczeństwo i skuteczność systemu zostaną przetestowane na 30 pacjentach, a badanie ma kosztować 6,5 mln funtów.

Lekarze mają nadzieję, że przywracając równowagę wzorców aktywności mózgu, technologia zrewolucjonizuje leczenie takich schorzeń jak depresja, uzależnienia, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (OCD), zaburzenia odżywania i epilepsja. Duże nadzieje wiąże się zwłaszcza w przypadku schorzeń psychicznych opornych na leczenie farmakologiczne. Szacuje się, że ok. 30% pacjentów z ciężką depresją nie reaguje na dostępne leki.

W przeciwieństwie do innych interfejsów mózg-komputer (BCI) wymagających osadzenia elektrod w mózgu – jak przykładowo tych tworzonych przez firmę Elona Muska Neuralink – implant jest nieinwazyjnie umieszczany w czaszce pacjenta. Urządzenie Forest 1 opracowane przez amerykańską firmę Forest Neurotech wykorzystuje ultradźwięki do odczytu i modyfikacji aktywności mózgu w wielu skupiskach neuronów jednocześnie. Technologia jest małoinwazyjna, co pozwala na bezpieczne jej zastosowanie u większej liczby pacjentów.

Testowany przez NHS interfejs mózg-komputer Forest1 (zdjęcie: Forest Neurotech)
Testowany przez NHS interfejs mózg-komputer Forest1 (zdjęcie: Forest Neurotech)

Precyzyjna stymulacja mózgu

Po umieszczeniu pod czaszką, chip wykrywa niewielkie zmiany w przepływie krwi, tworząc trójwymiarowe mapy aktywności mózgu z rozdzielczością przestrzenną około 100 razy większą niż typowy skan fMRI. Na tej podstawie, ten sam implant dostarcza skoncentrowane i precyzyjne dawki ultradźwięków, mechanicznie pobudzając neurony do „zapalenia się”.

Technologia ma jednak swoje ograniczenia. Ultradźwięki o wysokim natężeniu powodują nagrzewanie się tkanek. Naukowcy pracujący nad rozwiązaniem skupiają się obecnie nad zmniejszeniem ilości wytwarzanego ciepła, co wymaga kompromisu pomiędzy skutecznością a bezpieczeństwem pacjenta. Do tego stymulacja musi być bardzo precyzyjna, aby terapia nie miała wpływa na inne obszary mózgu, np. odpowiedzialne za podejmowanie decyzji. Rozpoczęte w marcu 2025 roku badanie potrwa trzy i pół roku. Jeśli testy zakończą się sukcesem, Forest planuje przeprowadzenie badań klinicznych na pacjentach z depresją.