Prezes NIPiP: Pielęgniarki mogą dużo zyskać dzięki AI


Mariola Łodzińska, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych
Mariola Łodzińska, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych (NIPiP)

Sektor zdrowia w Polsce zatrudnia 720 tys. osób, z tego 159 tys. lekarzy. Czy dzięki dostępowi do danych i AI pielęgniarki zyskają nowe kompetencje, a opieka będzie lepiej skoordynowana? Zdecydowanie tak, ale EDM musi jeszcze dojrzeć – mówi Mariola Łodzińska, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w podcaście „Zdrowie w Rozmowie”.

Dobra EDM to prostsza EDM

Jeśli elektroniczna dokumentacja medyczna stałaby się powszechna, zniknęłyby niektóre absurdy biurokratyczne. Tak jednak nie jest, bo jej wdrażanie przeciąga się i na razie nie widać, aby szybko zostało sfinalizowane.

Drugim problemem jest to, że każdy podmiot gromadzi e-dokumentację medyczną na swój sposób, korzystając z systemów różnych firm. Brakuje standaryzacji sposobu wprowadzania danych jak zgód pacjentów oraz elementów, które ułatwiałyby pracę pielęgniarek.

– Jeżeli stworzymy plan opieki i mamy pacjenta z konkretną jednostką chorobową, wówczas EDM powinna nam podpowiadać, jakie objawy mogą wystąpić i czy pacjent je ma, czy nie. Na tej podstawie powinien się tworzyć plan terapeutyczny. To zdecydowanie ułatwiłoby nam pracę – mówi Prezes Łodzińska.

Według Prezes NIPiP, ogromną pomocą będzie transkrypcja rozmów pielęgniarki z pacjentem na zapisy w EDM. Tak, aby pielęgniarka mogła dyktować dane do EDM. Jednak jak zauważa Ligia Kornowska, Dyrektor Zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali, takie systemy powstają w krajach anglojęzycznych, ale w Polsce napotykają na dwie bariery: niuanse języka polskiego oraz stosowanie przez personel medyczny potocznych – nie zawsze zgodnych z literaturą medyczną – sformułowań. Mimo to, prace nad rozwiązaniami „speech-to-text” trwają m.in na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.

Pielęgniarki otwarte na digitalizację, ale część jest wykluczona cyfrowo

Jeszcze nie wiadomo, czy obecnie tworzone standardy kształcenia przeddyplomowego będą obejmowały nowe elementy dotyczące digitalizacji, ale na pewno brakuje ich w kształceniu podyplomowym.

Nowe pokolenie pielęgniarek płynnie porusza się po e-zdrowiu. Z kolei starszym koleżankom obsługa oprogramowania przychodzi trudniej – średnia wieku pielęgniarek wynosi obecnie 54,7 lat. Wrażliwymi obszarami jest zwłaszcza medycyna szkolna i domy pomocy społecznej, gdzie z reguły pracują osoby starsze, a dokumentacja jest w większości papierowa i dopiero teraz przechodzi elektronizację (poza raportowaniem danych do NFZ).

AI korzystne dla pielęgniarek

Prezes Łodzińska przyznała, że jest fanką rozwiązań AI. Za przykład podała polski system AI służący do edukacji studentów, który symuluje rozmowę z osobą chorą na demencję. Na końcu AI podsumowuje poprawność konwersacji i zrozumienie przez cyfrowego pacjenta całej rozmowy.

Takie innowacje niosą zupełnie nowe możliwości dla edukacji i medycyny. Pielęgniarka wyposażona w rozwiązania AI będzie mogła przejąć część obowiązków lekarzy, co jest naturalnym trendem – w związku z takimi wyzwaniami jak starzejące się społeczeństwo, kompetencje pracowników ochrony zdrowia będą się ze sobą coraz bardziej przenikały.

– Ze wsparciem AI, pielęgniarka albo położna mogłaby zyskać nową wiedzę i zrobić o wiele więcej w podstawowej opiece zdrowotnej w ramach porady pielęgniarskiej. W ten sposób moglibyśmy skrócić kolejki w POZ i zwiększyć dostępność do świadczeń – Prezes NIPiP zwróciła uwagę, że jednym z jej osobistych celów jest zwiększenie wykorzystania nowych technologii w pracy pielęgniarek i położnych, aby odciążyć ich od papierologii i aby mogły poświęcić więcej czasu pacjentom.

Czasopismo OSOZ jest partnerem podcastu "Zdrowie w rozmowie"
Czasopismo OSOZ jest partnerem podcastu “Zdrowie w rozmowie”