Peter Lee (Microsoft) radzi, jak korzystać z ChatGPT


Peter Lee, Wiceprezes Microsoft ds. korporacyjnych, Microsoft Research & Incubations
Peter Lee, Wiceprezes Microsoft ds. korporacyjnych, Microsoft Research & Incubations.

Generatywna sztuczna inteligencja, jak ChatGPT, jest gotowa, aby pomagać lekarzom w pracy. Ale trzeba wiedzieć, jak bezpiecznie z niej korzystać. O tym rozmawiamy z Peterem Lee, współautorem książki „The AI Revolution in Medicine. GPT-4 and Beyond”.

Wiele badań sugeruje, że lekarze już używają GPT-4, na przykład podejmując decyzje kliniczne. Bazując na doświadczeniu, co by Pan im radził? Jak powinni formułować pytania i weryfikować odpowiedzi AI?

Każda nowa technologia musi być używana w sposób odpowiedzialny. W naszej książce radzimy, by ludzie „ufali, ale weryfikowali” dane z modelu GPT-4, do których dają dostęp takie narzędzia jak ChatGPT. Należy myśleć o sztucznej inteligencji jako o partnerze, „drugim pilocie”, a nie zastępcy.

Co do praktycznych wskazówek. Zaobserwowaliśmy, że GPT-4 lepiej sprawdza się w ocenie pomysłów i już gotowych decyzji niż w ich generowaniu od podstaw. Na przykład, jeśli lekarz ma już w głowie gotową diagnozę, można poprosić GPT-4 o sprawdzenie jej pod kątem ewentualnych błędów. Jeśli pielęgniarka dokonuje obliczeń dotyczących dożylnego podawania leków, może zapytać GPT-4 o „podwójne sprawdzenie” obliczeń. GPT-4 sprawdza się dobrze jako „druga para oczu”, mogąc zmniejszyć liczbę błędów medycznych.

Czy mógłby Pan wymienić rodzaje interakcji z AI klasyfikowane jako „niskiego ryzyka” i „wysokiego ryzyka”?

Sztuczna inteligencja może być skutecznym „drugim pilotem” dla lekarzy i pielęgniarek.

Oprócz już wspomnianych zastosowań, GPT-4 może być również skutecznym narzędziem w edukacji medycznej. Na przykład, student medycyny uczący się do egzaminów, może poprosić GPT-4 o odegranie roli pacjenta. GPT-4 przekazuje wówczas studentowi szczegółową informację zwrotną na temat tego, jak dobrze poradził sobie z diagnozą i leczeniem wirtualnego pacjenta. Jest to kolejny przykład zastosowania niskiego ryzyka, czyli nie stwarzającego bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi.

Praktyka medyczna jest pełna czasochłonnych formalności administracyjnych. Kolejnym obszarem niskiego ryzyka dla GPT-4 jest pomoc w automatyzacji biurokratycznych zadań administracyjnych i biurowych. Podobnie jak w przypadku komunikacji z pacjentem, podczas tworzenia podsumowań po wizycie, zamówień na receptę i zleceń laboratoryjnych – to kolejny, obiecujący obszar. Jednak tutaj ryzyko jest wyższe, ponieważ błędy mogą np. powodować koszty czy opóźnienia.

W przypadku diagnozy i planów leczenia, mówimy o obszarach najwyższego ryzyka, wymagających nadzoru regulacyjnego. Chociaż GPT-4 radzi sobie wyjątkowo dobrze z pytaniami dotyczącymi wiedzy medycznej i w decyzjach klinicznych, takich jak diagnozy różnicowe lub opcje terapeutyczne, przy obecnym stanie technologii AI zdecydowanie zalecamy, aby AI pełniło jedynie rolę wspomagającą.

W książce "Rewolucja AI w Medycynie", Peter Lee prezentuje wyniki testów ChatGPT w medycynie.
W książce „Rewolucja AI w Medycynie”, Peter Lee prezentuje wyniki testów ChatGPT w medycynie.

Spędził Pan dużo czasu czatując z GPT-4. Co zrobiło na Panu największe wrażenie?

Wymienię dwie najważniejsze rzeczy: zdolność GPT-4 do diagnozowania niezwykle rzadkich chorób oparta na zaawansowanej wiedzy z zakresu genetyki oraz umiejętność komunikowania się zarówno z pacjentami, jak i lekarzami, i to z dużą dozą empatii. GPT-4 może zasugerować lekarzowi lub pielęgniarce, jak w odpowiedni sposób – pełen zrozumienia – rozmawiać z pacjentami, także w krytycznych sytuacjach. Poza tym, AI może wyrażać troskę o emocje i samopoczucie psychiczne samych lekarzy i pielęgniarek, gdy wykonują swoją pracę.

W prologu książki przedstawia Pan fikcyjną sytuację, gdzie GPT-4 nie tylko pomaga uratować życie pacjenta, ale także generuje plan rehabilitacji, pisze pismo do firmy ubezpieczeniowej i przegląda dokumentację medyczną pacjentów. Kiedy taki scenariusz stanie się realny?

Kluczowe znaczenie ma ocena skuteczności i bezpieczeństwa oraz zgodność z przepisami. Dlatego społeczność medyczna musi odgrywać wiodącą rolę w określaniu sposobu wykorzystania sztucznej inteligencji dziś i w przyszłości.

Podobnie jak przysięga Hipokratesa i przepisy regulują medycynę, prawdopodobnie potrzebne będą wytyczne i szkolenia dotyczące zastosowań sztucznej inteligencji. To będzie wymagać opracowania „kodeksów postępowania w zakresie sztucznej inteligencji” dla społeczności medycznej.

W jaki sposób GPT-4 i kolejne modele zmienią opiekę zdrowotną?

Najważniejsze jest, aby zrozumieć, że generatywna AI to nie jest jedynie „kolejna technologia”. ChatGPT i podobne narzędzia będą miały duży wpływ na opiekę zdrowotną, m.in. dlatego, że w niedalekiej przyszłości spodziewamy się opracowania o wiele bardziej wydajniejszych i precyzyjniejszych modeli. Znajdujemy się w fazie dużej transformacji.

Zmiany będą zauważalne w przypadku całego systemu zdrowia, po stronie pracowników medycznych i pacjentów. Ale będzie to transformacja z korzyścią. Świadczeniodawcy są przeciążeni biurokracją, lekarze stoją przed wyzwaniem analizowania coraz większej ilości danych pacjentów, a kumulujące się problemy prowadzą do coraz częstszego wypalenia zawodowego.

Jestem optymistą, że narzędzia AI zmniejszą obciążenia pracą administracyjną. Lekarze po prostu nie będą musieli już spędzać tak dużo czasu na pracy papierkowej. AI świetnie radzi sobie z analizą dużych zbiorów danych i w ten sposób może dostarczyć nowych spostrzeżeń na temat zdrowia pacjenta, poprawiając jakość decyzji medycznych, automatyzując czynności związane z obsługą pacjenta. Lekarze odzyskają czas, który ukradła im narastająca biurokracja.

Sztuczna inteligencja może uprościć komunikację między pacjentem a lekarzem, zająć się monitoringiem postępów leczenia, pomagając w personalizacji leczenia.

Nasze badania pokazują, że zastosowanie sztucznej inteligencji w klinice pozwala uwolnić czas przeliczany na pięć dodatkowych wizyt pacjentów dziennie. Te dodatkowe minuty będzie można też przeznaczyć na lepszą opiekę nad obecnymi pacjentami. I na koniec warto wspomnieć, że narzędzia takie jak ChatGPT ułatwiają ludziom na całym świecie zdobywanie informacji zdrowotnych. Wiedza medyczna staje się dostępna w każdym smartfonie i to w bardzo spersonalizowany sposób.

Czytaj także: Wielki test ChatGPT w medycynie. Co już potrafi, a kiedy się myli?