Pacjenci są sceptyczni, gdy lekarz stosuje AI. Jak to zmienić?

Dodano: 19.09.2025


Pacjenci twierdzą, że lekarz sięgający do AI ma niższe kompetencje niż ten, który z niej nie korzysta
Pacjenci twierdzą, że lekarz sięgający do AI ma niższe kompetencje niż ten, który z niej nie korzysta

Sztuczna inteligencja nadal źle się kojarzy pacjentom, odbijając się na opinii o lekarzach, którzy z niej korzystają w pracy. Ten jednak może to łatwo zmienić.

Okazuje się, że bez edukacji pacjentów na temat AI, ci mogą być przeciwni jej zastosowania. Takie wnioski nasuwają wyniki ankiety na temat społecznego postrzegania lekarzy korzystających z AI (Public Perception of Physicians Who Use Artificial Intelligence). Pacjenci gorzej oceniają pracowników ochrony zdrowia, którzy sięgają do AI. A to może negatywnie wpłynąć na relacje między lekarzem a pacjentem.

Pacjenci przenoszą nieświadomie uprzedzenia do AI na lekarzy

Badanie przeprowadzone na grupie 1276 dorosłych Amerykanów polegało na oglądaniu zmyślonych reklam lekarzy rodzinnych, zaprojektowanych tak, aby przypominały prawdziwe, często obecne w mediach społecznościowych albo na bilbordach. Uczestników podzielono losowo na cztery grupy. Jedna grupa obejrzała reklamę, w której nie wspomniano o AI (grupa kontrolna), a pozostałe trzy – reklamy, w których zaznaczono, że lekarz wykorzystuje AI do celów administracyjnych, diagnostycznych lub terapeutycznych. Wszystkie reklamy były identyczne, z wyjątkiem informacji o AI.

Pobierz bezpłatny raport specjalny o AI w ochronie zdrowia

Po obejrzeniu reklamy uczestnicy ocenili lekarza w czterech wymiarach: postrzegana kompetencja, wiarygodność, empatia, chęć umówienia wizyty. Wyniki zaskoczyły badaczy: każda wzmianka o AI – niezależnie od jej zastosowania – negatywnie wpływała na oceny we wszystkich czterech wymiarach.

Lekarze korzystający z AI zostali ocenieni jako mniej kompetentni, mniej godni zaufania i mniej empatyczni niż lekarze z grupy kontrolnej. Efekt ten był szczególnie wyraźny w przypadku wykorzystania AI do celów diagnostycznych lub terapeutycznych. Oto wyniki:

  • Kompetencje. Lekarze z grupy kontrolnej uzyskali średnią ocenę 3,85 (max. 5 punktów), podczas gdy lekarze korzystający z AI – oceny od 3,58 do 3,71.
  • Wiarygodność. Grupa kontrolna: 3,88. Grupa z AI: od 3,61 do 3,66.
  • Empatia. Grupa kontrolna: 4,00. Grupa z AI do celów terapeutycznych: 3,72.

Uczestnicy byli mniej skłonni do umówienia się na wizytę u lekarzy korzystających AI (analogicznie 3,61 do 3,15). Co ciekawe, nie ma znaczenia, czy AI było wykorzystywane do administracji czy do diagnozy – już sama wzmianka wywołuje obawy wśród pacjentów.

Winna niewiedza na temat AI. Czy da się to zmienić?

Dlaczego AI stosowana w medycynie jest źle postrzegana przez pacjentów? Autorzy badania mają kilka wyjaśnień:

  • Obawa przed depersonalizacją. Pacjenci obawiają się, że AI ograniczy osobisty kontakt z lekarzem i opieka będzie mechaniczna i bezosobowa.
  • Zależność lekarza od AI. Niektórzy wychodzą z założenia, że poleganie na AI obniża kompetencje lekarza, kiedy ten ślepo podąża za jej wskazówkami.
  • Prywatność i koszty. Pacjenci mają obawy co do sposobu wykorzystania ich wrażliwych danych przez AI. Postrzegając AI jako bardzo drogą technologię, boją się wzrostu kosztów leczenia.
  • Ogólna niepewność. Wiele osób nadal nie rozumie, jak działa AI i ta niewiedza powoduje naturalny sprzeciw.

Choć różnica w postrzeganiu lekarzy korzystających i niekorzystających z AI jest niewielka i wynosi ok. 10–15%, konsekwencją może być erozja zaufania w grupie pacjentów nierozumiejącej nowych technologii. A to może negatywnie wpływać na stosowanie się do zaleceń lekarza i wyniki leczenia.

Można się spodziewać, że wraz z upowszechnieniem AI, niektóre uprzedzenia będą naturalnie zanikać. Dużą rolę odegrają sami lekarze, którzy już dzisiaj powinni jasno komunikować, dlaczego stosują AI i jakie korzyści oferuje.

Przykładowo mogą powiedzieć: „korzystam z AI, aby dokładnie przeanalizować dane z przeszłości i wyniki ostatnich badań naukowych. To pomoże mi wybrać najlepszy lek. Ostateczna decyzja należy jednak do mnie” albo „AI pomaga mi lepiej podsumować dane, na przewertowanie których potrzebowałbym kilku dni. To taka druga para oczu”. Trzeba też podkreślić, że badanie ma swoje ograniczenia, jak hipotetyczny charakter reklam oraz fakt, że uczestnicy byli świadomi, że biorą udział w eksperymencie. Jednak jak się okazuje, obawy społeczne do AI mogą być dalej projektowane na lekarzy, wpływając na to, co myślą o nich pacjenci.