Analiza danych: 100% wzrost sprzedaży witaminy D w 3 lata


Sprzedaż witaminy D szybko rośnie. W tym samym czasie na popularności tracą multiwitaminy.
Sprzedaż witaminy D szybko rośnie. W tym samym czasie na popularności tracą multiwitaminy.

Polacy pokochali witaminę D – przed pandemią w aptekach sprzedawało się ok. 5 mln opakowań rocznie. W 2022 roku było to już 10 mln. Eksperci OSOZ przeprowadzili analizę sprzedaży witaminy D.

POBIERZ: Inforgrafika z informacjami o sprzedaży witaminy D w Polsce

Infografika - sprzedaż witaminy D w Polsce

Na witaminę D Polacy wydali w aptekach 289 mln zł

Do 2019 roku sprzedaż suplementów z witaminą D była stabilna i wahała się w przedziale od 2,5 mln do 5 mln opakowań rocznie. Ale wraz z wybuchem pandemii w 2020 roku szybko zaczęła rosnąć i podwoiła się zaledwie w przeciągu 3 lat: w 2019 roku w aptekach sprzedano 5 mln opakowań witaminy D, a w 2022 roku – już 10,8 mln. Łączna wartość sprzedaży sięgnęła tym samym 289,74 mln zł.

Trendy sprzedaży witaminy D w ostatnich 20 latach.
Trendy sprzedaży witaminy D w ostatnich 20 latach.

Wraz ze sprzedażą rosną też ceny. W 2002 roku średnia cena opakowania wynosiła 8,43 zł, a w 2022 roku już trzykrotnie więcej (26,69 zł). To zdecydowanie więcej niż skumulowana inflacja w tym okresie (ok. 95%). Ale największy skok cen widać w latach 2019-2022. Przed pandemią jedno opakowanie kosztowało średnio 16,32 zł. A to oznacza, że w zaledwie 3 lata ceny wzosły o 64%.

Na półkach aptecznych znajduje się obecnie 82 różnych marek witaminy D. Wybór jest spory, a w czasie/po pandemii w sprzedaży pojawiło się 20 nowych pozycji asortymentowych.

Witamina D to zdecydowanie produkt sezonowy – jej sprzedaż zaczyna rosnąć we wrześniu, aby znowu zmaleć w kwietniu każdego roku. Jesienią i zimą, w stosunku do lata, sprzedaż rośnie o 75%.

Sprzedaż ilościowa (słupki pomarańczowe) i wartościowa (słupki niebieskie) witaminy D w aptekach w latach 2002-2022.
Sprzedaż ilościowa (słupki pomarańczowe) i wartościowa (słupki niebieskie) witaminy D w aptekach w latach 2002-2022.

Trend popularności będzie rósł

Prognozy wyliczone na najbliższe lata pokazują, że trend rosnący z ostatnich lat będzie kontynuowany. Zgodnie z obliczeniami ekspertów OSOZ, wartość sprzedaży witaminy D w 2024 roku osiągnie 354,98 mln zł. Wzrost liczony rok do roku to 6,43%.

Także ilość sprzedaży także będzie wzrastać, ale już nie tak szybko jak w poprzednich 3 latach – 2024 roku osiągnie 11,23 mln opakowań (wzrost o 2,83%). Można się spodziewać dalszych wzrostów cen.

Duży wzrost popytu obserwujemy od czasu pandemii COVID-19. Przypomnijmy, że to właśnie podczas pandemii koronawirusa pojawiały się informacje o korzystnym wpływie suplementacji witaminy D na przebieg choroby. Warto dodać, że omawiane produkty są dostępne nie tylko w aptekach, lecz także w placówkach handlu detalicznego – całkowita sprzedaż jest więc na pewno znacznie wyższa.

Prognozy pokazują, że w najbliższych latach sprzedaży witaminy D będzie nadal rosła. Trudno jednak powiedzieć, czy po-pandemiczne przyzwyczajenia suplementacji witaminy D przyjmą się w społeczeństwie na dłużej.

Cena suplementów witaminy D zaczęła gwałtownie rosnąć w czasie pandemii COVID-19 i w 2022 roku była o 64% większa niż w przed-pandemicznym roku 2019.
Cena suplementów witaminy D zaczęła gwałtownie rosnąć w czasie pandemii COVID-19 i w 2022 roku była o 64% większa niż w przed-pandemicznym roku 2019.

Witamina D, czyli witamina słońca

Światowa Organizacja Zdrowia WHO zaleca dzienną dawkę witaminy D w ilości 15 mcg (600 IU). Aby ludzki organizm mógł wytworzyć taką dawkę, wystarczy ok. 20-30 min. ekspozycji na słońce.

Objawami niedoborów tej witaminy mogą być częste przeziębienia, stałe uczucie zmęczenia, wypadanie włosów, ból mięśni, uczucie obniżonego nastroju, powolne gojenie się ran.

Pozyskanie optymalnej dawki witaminy z pożywienia jest w praktyce bardzo trudne. Przykładowo, aby zapewnić ok. 2000 IU, należałoby codziennie jeść ok. 400 g łososia lub śledzia. Najwięcej ma jej łosoś dziki – w 100 g jest jej aż 988 IU.

Czytaj także: Multiwitaminy już nie dla całej rodziny? Ich sprzedaż spadła aż o 40%