WHO sięga do danych i AI, aby zapobiegać pandemiom


Monitoring danych ma pomóc WHO w wykrywaniu ognisk epidemiologicznych
Monitoring danych ma pomóc WHO w wykrywaniu ognisk epidemiologicznych

Gdy na początku 2020 r. COVID-19 rozprzestrzeniał się na całym świecie, wystąpiły poważne braki danych potrzebnych do monitorowania i nadzorowania pandemii. W niedawno utworzonym ośrodku WHO Hub for Pandemic and Epidemic Intelligence rozmawiamy z jego dyrektorem, dr Chikwe Ihekweazu, o tym, jak dane mogą pomóc w przygotowaniu się na przyszłe kryzysy w zdrowiu publicznym.

W ubiegłym roku utworzono Hub Wywiadu Pandemicznego i Epidemiologicznego WHO, którego celem jest przeciwdziałanie kolejnym pandemiom i epidemiom. Celem jest pozyskanie lepszych danych do podejmowania decyzji w ochronie zdrowia. Jakie są plany dotyczące hubu na 2022 r.?

Misją Hubu Pandemicznego jest wspieranie krajów oraz podmiotów regionalnych i globalnych w zapobieganiu zagrożeniom dla zdrowia publicznego i zarządzaniu nimi w oparciu o lepsze dane i analizy.

Zaczynamy od pracy w trzech głównych grupach zadaniowych. Jeden zespół będzie koncentrował się na wzmacnianiu tradycyjnych systemów nadzoru, drugi na budowaniu wspólnych systemów wywiadowczych, a trzeci – na systemach wywiadowczych dotyczących pandemii i epidemii.

Które z wyzwań jest priorytetem na początek działalności hubu?

Obecnie na całym świecie istnieje wiele inicjatyw mających na celu poprawę jakości wywiadu pandemicznego. Jednym z naszych priorytetów jest nawiązanie współpracy między hubem a innymi inicjatywami w tym zakresie. Jest oczywiste – i panuje co do tego zdecydowana zgoda – że musimy pracować razem, korzystając z wyjątkowej zdolności WHO do koordynowania
działań.

Centrum Pandemiczne rozpoczęło serię spotkań z różnymi partnerami, aby stworzyć ekosystem współpracy wywiadowczej. Spędziliśmy również kilka ostatnich miesięcy na spotkaniach z regionalnymi biurami WHO, aby poznać obecne możliwości w poszczególnych regionach, istniejące luki i proponowane rozwiązania. Ostatecznie zaczynamy od stworzenia globalnej architektury zaufania z udziałem państw członkowskich WHO i innych inicjatyw zajmujących się wywiadem pandemicznym.

A jaka jest długoterminowa wizja Hubu?

Chcemy, aby świat był znacznie lepiej przygotowany na kolejną pandemię, a także na każdy wybuch epidemii. Planujemy to osiągnąć budując mechanizm wymiany informacji o chorobach i pokazując, że WHO może wykorzystać te dane, aby pomóc krajom, które się nimi dzielą.

Poszczególne kraje coraz lepiej radzą sobie z generowaniem danych określających ryzyko związane z patogenami o potencjale epidemicznym, analizują te dane i wykorzystują do podejmowania lepszych decyzji. Nasza rola polega na wspieraniu rozwoju tych zdolności.

Chcemy, aby wszyscy ludzie na całym świecie byli lepiej chronieni przed skutkami, jakie zaobserwowaliśmy w przypadku wirusa COVID-19. Nie tylko skutkami zdrowotnymi, ale także innymi, bardziej rozległymi problemami społeczno-ekonomicznymi, zakłóceniami w edukacji dzieci, wzrostem przemocy w rodzinie, eksplozji problemów ze zdrowiem psychicznym. COVID-19 zakłócił praktycznie każdy aspekt życia i tylko multidyscyplinarne podejście, obejmujące wiedzę z zakresu np. nauk behawioralnych, komunikacji, historii, antropologii i wielu innych dziedzin, może zapobiec kolejnym wybuchom epidemii lub złagodzić ich skutki.

Dlaczego zdecydował się Pan opuścić Nigeryjskie Centrum Kontroli Chorób (NCDC) i dołączyć do WHO Hub? Czego nauczył się Pan w NCDC?

W NCDC stworzyliśmy funkcjonalne laboratoria zdrowia publicznego, centra operacyjne w sytuacjach kryzysowych z dużym doświadczeniem w zarządzaniu często równoległymi ogniskami choroby. Zbudowaliśmy funkcjonalny system nadzoru i łańcucha dostaw, a także zwiększyliśmy liczbę pracowników z mniej niż 100 do 500 osób zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin.

Pandemia COVID-19 przypomniała naszym przywódcom politycznym o zagrożeniu ze strony chorób zakaźnych i zaczęli oni dostrzegać znaczenie naszej pracy.

Wierzę mocno w misję Hubu – tylko tak ważne, nowe wyzwanie mogło mnie zmobilizować do odejścia z NCDC. Działalność Hubu rozpoczynamy z dużą dozą niepewności, a jednocześnie z bardzo wysokimi oczekiwaniami. Uczymy się, jak odnaleźć się w tej niepewności i zacząć wierzyć w naszą wizję.

WHO ma już dostęp do danych i ekspertów z różnych dziedzin. Co zyska zdrowie na świecie dzięki utworzeniu Hubu?

Nie wystarczy mieć dane i wiedzę, choć są one bardzo ważne. Nawet jeśli dostępne są ogromne ilości danych, będą one prawdopodobnie fragmentaryczne, niekompletne i trudne do przeanalizowania. Potrzebujemy uzgodnionej terminologii i taksonomii oraz repozytoriów danych, które są łatwe w użyciu i nie wymagają kosztownych i specjalistycznych szkoleń.

Należy pamiętać, że wiele osób na całym świecie, które gromadzą i przesyłają dane, jest również na pierwszej linii frontu działań w zakresie zdrowia publicznego. Ich czas jest bardzo ograniczony. Potrzebujemy sprawnych i skutecznych systemów.

W Hubie mamy takie hasło przewodnie, które definiuje nasz punkt widzenia: „Lepsze dane. Lepsza analityka. Lepsze decyzje.”

Naszym nadrzędnym celem jest zapewnienie decydentom – liderom w dziedzinie zdrowia publicznego, urzędnikom państwowym, liderom politycznym, liderom społeczności – lepszych informacji, które będą mogli wykorzystać do podejmowania celniejszych decyzji. Tylko oparte na dowodach, solidne, rzetelne dane i lepsze narzędzia, pomogą im podejmować dobre decyzje.

Co jeszcze, oprócz już wspomnianej wysokiej jakości danych, jest potrzebne, aby Hub był skuteczny w swoim działaniu?

Globalne zaufanie. Globalna współpraca. Efektywne systemy. Większa świadomość wszystkich kwestii związanych z pandemiami i epidemiami, począwszy od poziomu społeczności lokalnych, aż po prezydentów i premierów poszczególnych państw. Lepsze informacje wywiadowcze dotyczące pandemii i epidemii angażują wszystkich.

Czytaj także: Technologie kosmiczne, które pomagają pacjentom na Ziemi >