Twój awatar przekona cię do zmiany stylu życia


Symulacja zmian widocznych po kilku latach w efekcie uzależnienia od substancji odurzających (zdjęcie: Indiana University, Andrew Nelson)
Symulacja zmian widocznych po kilku latach w efekcie uzależnienia od substancji odurzających (zdjęcie: Indiana University, Andrew Nelson)

Naukowcy z Indiana University (IU) postanowili sięgnąć do nietypowej metody leczenia osób uzależnionych od substancji odurzających jak alkohol czy narkotyki, łącząc zasady psychologii z innowacyjną technologią wirtualnej rzeczywistości. Jak działa ta nowa terapia immersyjna?

Badacze zaprojektowali system wirtualnej rzeczywistości (VR), którzy wykorzystuje „awatary przyszłego ja”. Generowane komputerowo – na podstawie realnych zdjęć – postacie są naturalnej wielkości, w pełni animowane i do złudzenia przypominają osobę będącą prototypem.

Pacjenci mogą nawet rozmawiać ze swoimi awatarami. Mówią one tym samym głosem, co czyni je jeszcze bardziej przekonującymi. Terapia polega na tym, że pacjent wchodzi w interakcję ze swoim przyszłym „ja” – modelem symulującym skutki nadużywania substancji uzależniających. Przykładowo, w przypadku zażywania narkotyków, dana osoba doświadcza tego, jak będzie wyglądała za kilka, kilkanaście lat i jak pogorszy się jej stan psychiczno-fizyczny, jeśli nie zerwie z nałogiem. Taka konfrontacja jest na tyle silna emocjonalnie, że może wpłynąć na motywację chorego do zmiany stylu życia.

Skuteczność technologii VR została potwierdzona klinicznie i jest coraz częściej stosowana w leczeniu zaburzeń psychicznych, takich jak zespół stresu pourazowego, a także w terapii bólu. To jednak pierwsza próba zastosowania VR do terapii uzależnień. Naukowcy mają nadzieję, że wejście w interakcję z różnymi wersjami swojego przyszłego „ja” będzie zupełnie nową metodą leczenia.

Doświadczenia VR mogą pomóc pacjentom przedłożyć długoterminowe nagrody (moje zdrowe, lepsze „ja” w przyszłości) ponad natychmiastową gratyfikację, jaką jest sięgnięcie po używki.

Czytaj także: Pluszowy robot zmniejsza strach pacjentów przez zabiegami