Chcesz się pozbyć złych nawyków? Ta apka może pomóc

Każdy ma jakiś większy albo mniejszy zły nawyk: palenie papierosów, za krótki sen, jedzenie w fast-foodach albo dużej ilości słodyczy, lenistwo, pornografia, nadużywanie alkoholu, spędzanie dużej ilości czasu w social mediach itd. Zerwanie z nimi wymaga motywacji i samozaparcia. Pomóc może aplikacja mobilna do monitoringu zachowań.

Nie mielibyśmy złych nawyków, gdyby można było z nimi szybko zerwać. Postanowienia noworoczne najczęściej kultywujemy nie dłużej niż kilka tygodni, a sama świadomość problemu i wyrzuty sumienia też nie rozwiązują problemu. Pokonanie niekorzystnych przyzwyczajeń wymaga strategicznego podejścia i sięgnięcia do sztuczek opartych na naukach behawioralnych. Na tych założeniach powstała Quitzilla. Nazwa sugeruje, że ma siłę godzilli do wychodzenia z nałogu. Czy tak jest naprawdę?

Cyfrowy towarzysz w zrywaniu z nałogiem

Całość opiera się na prostej zasadzie monitoringu procesu zrywania z nałogiem. Przykładowo, jeśli rzucamy picie alkoholu, wprowadzamy pierwszy dzień abstynencji i kwotę, jaką wydajemy na napoje alkoholowe. W ten sposób apka wskazuje całkowity czas abstynencji i zaoszczędzone pieniądze. Użytkownik może zdefiniować, na jaką nagrodę chce je wydać i ile ona kosztuje. W ten sposób system pokazuje, ile czasu pozostało do osiągnięcia nagrody, co ma podtrzymać naszą motywację.

Oprócz tego można spisać powody, dla których chcemy zmienić styl życia, prowadzić dziennik i rejestrować dni, w których złamaliśmy postanowienie. Są też cytaty dnia, które niestety nie są oryginalne, a do tego często źle przetłumaczone na język polski („podróż na tysiąc mil zaczyna się od jednego kroku”). Aplikacja pozwala monitorować rzucanie kilku nawyków naraz, a postępy widoczne są na jednym pulpicie. Jeśli określimy cele (czas, jaki chcemy wytrwać w postanowieniu), zobaczymy progres w procentach.

To tyle i aż tyle. Apka nie oferuje żadnych dodatkowych fajerwerków, za to jest przejrzysta i maksymalnie prosta w obsłudze. Twórcy wyszli z założenia, że już sama obserwacja postępów i motywacja finansowa są wystarczającym powodem do wytrwania w postanowieniu. Zresztą na podobnej zasadzie działa wiele podobnych aplikacji do trackingu jak Bad Habit Break albo Days Since.

Jest jednak jeden minus: wysoka cena, bo prawie 100 zł za licencję roczną. Dlatego warto sprawdzić tańsze alternatywy to m.in. Streaks albo Habit Tracker.