ChatGPT zachwyca kreatywnością i przeraża, gdy kłamie


Lekarz przyszłości będzie korzystać AI podejmując decyzje, tak samo jak dziś korzysta ze stetoskopu
Lekarz przyszłości będzie korzystać AI podejmując decyzje, tak samo jak dziś korzysta ze stetoskopu

Naukowcy są zachwyceni i zaniepokojeni najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie sztucznej inteligencji – donosi czasopismo Nature.

W grudniu 2022 roku biolodzy Casey Greene i Milton Pividori przeprowadzili ciekawy eksperyment: poprosili asystenta, który nie był naukowcem, o pomoc w korekcie trzech prac badawczych. Zasugerował on poprawki w ciągu kilku sekund; wykrył nawet jeden błąd. Końcowe manuskrypty były łatwiejsze do czytania, a za wykonaną pracę trzeba było zapłacić… 0,50 USD za jeden dokument.

Od 2018 roku zwiększa się błyskawicznie liczba danych, na których ćwiczone są nowe algorytmy AI. Dzięki temu są one coraz doskonalsze i mogą już m.in. tworzyć kreatywne teksty, obrazy i filmy.
Od 2018 roku zwiększa się błyskawicznie liczba danych, na których ćwiczone są nowe algorytmy AI. Dzięki temu są one coraz doskonalsze i mogą już m.in. tworzyć kreatywne teksty, obrazy i filmy.

Tym asystentem nie był człowiek, lecz algorytm sztucznej inteligencji (AI) o nazwie GPT-3. Najbardziej znany wśród tzw. dużych modeli językowych (LLM) jest ChatGPT – chatbot AI, który potrafi pisać teksty, poezję oraz kody komputerowe. Inne generatywne modele AI mogą tworzyć obrazy,
filmy i muzykę.

Trwa wyścig AI. Ochrona zdrowia wśród największych beneficjentów

Choć prace nad sztuczną inteligencją trwają od kilku dziesięcioleci, jednak dopiero od 2020 roku obserwujemy lawinowy rozwój nowych modeli AI oraz danych, na których trenują one swoje umiejętności (trend na wykresie).

AI pomogła m.in. wynaleźć szczepionkę mRNA podczas pandemii COVID-19. Ale to nie koniec – naukowcy spodziewają się przyspieszenia prac naukowych nad nowymi lekami, co widać po rosnącej skali kooperacji firm farmaceutycznych z laboratoriami AI. Przykładowo, Pfizer wznowił w 2022 roku współpracę z CytoReason, aby wykorzystać modele chorób oparte na sztucznej inteligencji. W styczniu 2023 roku, BioNTech ogłosił przejęcie InstaDeep, aby „wzmocnić pionierską pozycję w dziedzinie odkrywania, projektowania i rozwoju leków opartych na AI.”

Naukowcy przyznają, że już teraz korzystają z ChatGPT m.in. do edycji manuskryptów, generowania pomysłów, a nawet pisania wniosków o granty. – LLM używam codziennie – mówi Hafsteinn Einarsson, informatyk z University of Iceland w Reykjaviku. ChatGPT pomaga mu przygotowywać prezentacje na wykłady, egzaminy studenckie, a także przekształcać prace dyplomowe studentów w referaty.

AI może kłamać

Jednak LLM wywołują też wiele obaw. Ich odpowiedzi są czasami błędne. Pojawiają się pytania o przyszłość edukacji w świecie, gdzie o napisanie unikalnej pracy naukowej można poprosić AI, rezygnując z kreatywnej pracy. LLM nie cytują źródeł, z których korzystają, bo tak właśnie działa sztuczna inteligencja. To z kolei może prowadzić do plagiatów. Do tego zdarza się, że wymyślają nieistniejące cytaty (tzw. efekt halucynacji AI).

Firmy tworzące LLM są świadome tych problemów. Google zapowiedział prace nad funkcją cytowania źródeł; taką opcję ma też mieć Sparrow, nowy „agent konwersacyjny” od DeepMind. W listopadzie 2022 roku Meta – właściciel Facebooka – wypuścił LLM o nazwie Galactica, który został przeszkolony na abstraktach naukowych, aby przygotować go do tworzenia treści akademickich i odpowiadania na pytania badawcze. Google wypuścił też Med-PaLM – pierwszy model LLM trenowany na wysokiej jakości danych medycznych. Jego druga wersja zdała amerykański egzamin medyczny odpowiadając poprawnie na 83% pytań.

Czytaj także: Medyczny ChatGPT. To będzie rewolucja o trudnych do przewidzenia skutkach